Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cała Polska pomaga pszczelarzom z Przyczyny Dolnej! Akcja Greenpeace

Filip Pobihuszka 68 387 52 87 [email protected]
Śmierć pszczół to ogromna tragedia dla ekosystemu.
Śmierć pszczół to ogromna tragedia dla ekosystemu. Filip Pobihuszka
Pszczelarze spod Wschowy nie zostali sami ze swoimi problemami. W odbudowie populacji pszczół pomoże im Fundacja Greenpeace.

Druga edycja akcji "Adoptuj Pszczołę" zainicjowana przez Fundację Greenpeace ruszyła na początku października. Pierwotnie jej celem było zebranie funduszy na budowę dwunastu ogrodów miejskich w całej Polsce, z których mogliby korzystać zarówno ludzie, jak i pszczoły. Jednak tajemnicza śmierć całej populacji tych pożytecznych owadów w Przyczynie Dolnej sprawiła, że fundacja postanowiła całkowicie zmienić profil akcji. - Pieniądze zebrane do wtorku przeznaczymy na budowę ogrodów. Z kolei już od wtorku zbieramy na odtworzenie populacji pszczół pod Wschową - wyjaśnia Bohdan Pękacki z Greenpeace.

- Wspólnie z poszkodowanymi pszczelarzami przeprowadziliśmy weryfikację i okazuje się, że padło nie pięć, ale ok. 2 mln pszczół. Nie zmienia to oczywiście faktu, że jest to ogromna tragedia dla ekosystemu - mówi. - W pierwszej kolejności musimy jednak poznać przyczynę tego pomoru, bo inaczej nasza praca może pójść na marne. Później możemy zabrać się za odbudowę pszczelej populacji - wyjaśnia. - Chcemy też przygotować raport, który pozwoliłby na uniknięcie takich sytuacji w przyszłości - dodaje B. Pękacki. Jak udało nam się ustalić, fundacja zamierza działać w ścisłej współpracy z władzami gminy. Na początku tygodnia podpisano w tej sprawie list intencyjny.

Zainteresowanie akcją jest ogromne. Pierwsze dwa dni zbiórki przyniosły 20 tys. zł. Gdy zdecydowano się zmienić cel, w zaledwie cztery godziny na konto Greenpeace'u wpłynęło 10 tys. zł. - Cel to adoptowanie 65 tys. wirtualnych pszczół. Na odbudowę populacji pod Wschową chcemy przeznaczyć z kolei 100 tys. zł. - wyjaśnia B. Pękacki. Zbiórka kończy się za nieco ponad miesiąc.

Przypomnijmy, że do tajemniczej śmierci pszczół w Przyczynie Dolnej doszło w nocy z 4 na 5 października. Hodowcy do dziś nie wiedzą, jaka była przyczyna. Podejrzewają zatrucie. Odpowiedź powinny dać badania, które przeprowadza Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach. Wyniki poznamy maksymalnie za kilka tygodni.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska