Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oto ambasadorka kobiet!

Michał Szczęch
Magdalena Tokarska mieszka w Gronowie (gm. Dąbie)
Magdalena Tokarska mieszka w Gronowie (gm. Dąbie) Michał Szczęch
Magdalena Tokarska z Gronowa (gm. Dąbie) została ambasadorką przedsiębiorczości kobiet na województwo lubuskie. Nominację odebrała w Warszawie, w hotelu Sheraton, obok m.in. Jolanty Kwaśniewskiej, Magdy Gessler i Omeny Mensah.

Angażuje się Pani w życie swojej wsi. Widziałem, jak na dożynkach wskoczyła Pani w strój Słowianki i reklamowała Gronów...

- Społeczne zacięcie mam chyba w genach po babci. Mam też męża, który jest takim kosmitą, jak ja. Marzy nam się centrum aktywności dla wszystkich mieszkańców, na naszym podwórku. Nie mamy we wsi świetlicy. Chciałabym przytargać na ogród wagon kolejowy, w którym mogłaby taka świetlica powstać. Ten wagon śni mi się po nocach. Mamy pomysł, żeby na którymś z najbliższych festynów wystąpić w roli mimów. Chcemy, żeby w przyszłości ludzie przejeżdżali przez Gronów i mówili "Ach, to ten Gronów! Trzeba się tu zatrzymać". Nie jest to łatwe, ale są na szczęście fantastyczni ludzie, którzy chcą pomóc. Pojawia się człowiek, który chce działać. I to jest typ, z którym można coś zrobić.

A Pani jakim jest "typem"?

- Zawsze mi się wydawało, że takim, który poradzi sobie w każdej sytuacji.

Właśnie dostała Pani nową rolę - ambasadorki przedsiębiorczości...

- W Warszawie działa Ambasada Przedsiębiorczości Kobiet, powołana dwa lata temu przez przedsiębiorcze kobiety. Do tego grona zgłosiła mnie Bogumiła Ulanowska, bizneswoman z Nowej Soli. Dziś jesteśmy jedynymi przedstawicielkami Lubuskiego w ambasadzie. Nominację w tym roku odebrały też na przykład Jolanta Kwaśniewska, Omena Mensah, Magda Gessler...

Skąd nominacja od Bogumiły Ulanowskiej dla Pani?

- Jestem prezeską Fundacji na rzecz Collegium Polonicum w Słubiach. Z powiatowym urzędem pracy w Krośnie Odrzańskim prowadzimy projekt "mentoring dla bezrobotnych". Pomagamy młodym znaleźć pracę. To szkolenia typu mistrz-uczeń. Poszukiwaliśmy ciekawych mentorów. Zaangażowaliśmy Bogumiłę Ulanowską. Zobaczyła, co robimy i stąd nominacja. Byłam zaskoczona. Myślałam, że jedziemy do Warszawy, żeby tylko poznać się z tymi kobietami.

Co w związku z nominacją?

- Chcemy z panią Ulanowską tę kobiecą przedsiębiorczość przenieść na grunt lubuski. We dwie będzie łatwiej. Chodzi o to, żeby znaleźć dużo kobiet energicznych. One zaopiekują się tymi, które chcą ze sobą coś zrobić, zakładać własne biznesy. Stworzymy u nas oddział warszawskiej ambasady. Szkolenia odbywałyby się oczywiście za darmo, a mentorki pracowałyby na zasadzie wolontariatu. Nasza siedziba mogłaby się znajdować przy firmie pani Ulanowskiej w Nowej Soli i w Słubiach przy Fundacji na rzecz Collegium Polonicum. Na pewno punktem kontaktowym byłby też Gronów w Gminie Dąbie, bo tam mieszkam.

Jaka kobieta mogłaby uczyć się na kobietę biznesu?

- Taka, która chce wziąć odpowiedzialność za swoje życie, która ma wewnętrzny napęd. Kobieta biznesu nie będzie czekała, aż praca do niej przyjdzie, albo aż ktoś jej znajdzie ofertę. Nie podda się naturalnemu ruchowi, że skończyła szkołę jako projektantka, więc musi pracować w tej branży. Przecież można się przekwalifikować, dokształcać. Pracodawca wydaje polecenia, ja je spełniam, pracuję do 15.00 i nie ma mnie, wychodzę - nie, to nie nasz klimat.

Ograniczenia wiekowe?

- A skąd?! Przecież tak naprawdę nie wiemy, kiedy dojrzejemy do poważnych decyzji. Bywa różnie, rodzina się sypie, są rozwody, różne traumatyczne sprawy. Nagle przychodzi myśl: kurczę, muszę coś zrobić z życiem, sama mogę stworzyć sobie miejsce pracy.

Mamy w Lubuskiem tylko dwie ambasadorki. O czym to świadczy?

- Nie wierzę, że u nas nie ma aktywnych kobiet. Może ambasada jest za słabo u nas rozpropagowana? Dlatego o tym rozmawiamy. Niech te kobiety zaczną się do nas odzywać. Wiadomo, w takiej Warszawie dużo łatwiej wymienić kobiety przedsiębiorcze, bo tam firma wyrasta na firmie, tam żyją kobiety z pierwszych stron gazet. Ale my wcale nie jesteśmy gorsze, choć Lubuskie to trochę inny świat. Stworzymy tu dobry zespół i będziemy góry przenosić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska