Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pirat wyprzedzał "na trzeciego". Jechał wprost na karetkę (wideo)

źródło: KMP Zielona Góra / oprac. (pik)
Wyprzedzanie na łuku drogi, zmuszenie kierowcy karetki pogotowia jadącej na sygnałach do zjechania na pas awaryjny, jazda bez uprawnień oraz brak aktualnych badań technicznych - to wykroczenia, których dopuścili się zatrzymani kierowcy audi oraz bmw. O ich losie zdecyduje sąd, do którego trafią wnioski o ukaranie skierowane przez zielonogórskich policjantów.

W poniedziałek zielonogórscy policjanci Wydziału Ruchu Drogowego zarejestrowali niebezpieczne manewry kierowcy audi na drodze ekspresowej S3. Około godziny 15.00 nieoznakowany radiowóz mundurowych pełniących służbę na tym odcinku drogi wyprzedziło osobowe audi. Po wyprzedzeniu kierowca wspomnianego auta kontynuował wyprzedzanie, tym razem innego samochodu osobowego oraz TIR-a. Nie zważał na to, że z przeciwka nadjeżdża pojazd uprzywilejowany - karetka pogotowia z włączonymi sygnałami. Jej kierowca został zmuszony do zjechania na pas awaryjny, aby uniknąć zderzenia czołowego z wyprzedzającym audi. Wszystko działo się na łuku drogi. 47-letni mieszkaniec Świebodzina jadący audi został zatrzymany. Bagatelizował popełnione przez siebie wykroczenie. W związku z tym, że swoim zachowaniem mężczyzna stworzył realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz nie widział w swoim stylu jazdy nic negatywnego, policjanci postanowili skierować w jego sprawie wniosek o ukaranie do sądu oraz zatrzymać prawo jazdy.

Czytaj też: Pirat drogowy cudem uniknął czołówki z TIR-em na drodze krajowej nr 22 (wideo)

Skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu zakończyła się również inna kontrola. Na ul. Odrzańskiej w Zielonej Górze policjanci zatrzymali do kontroli kierującego osobowym bmw. 31-letni zielonogórzanin jechał z prędkością 111 km/h, gdzie dopuszczalna prędkość to 50 km/h. Podczas sprawdzania jego dokumentów okazało się, że nie posiada prawa jazdy, a samochód nie posiadał aktualnych badań technicznych. Mężczyzna w rozmowie z policjantami stwierdził, że nie widzi w tym problemu, gdyż codziennie dojeżdża tym autem do pracy. Również w tym przypadku z uwagi na rażące naruszenie przepisów mundurowi odstąpili od ukarania kierowcy mandatem karnym na poczet wymierzenia kary przez sąd.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska