Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Kwiatkowski: Mam w głowie dżunglę. Jestem tak szczęśliwy (wideo)

(kr) BE VTM/x-news; TVN24/x-news
Dzień po wspaniałym zwycięstwie w wyścigu o mistrzostwo świata, do Michała Kwiatkowskiego dociera czego tak na prawdę dokonał. "Mam w głowie dżunglę" - napisał na Twitterze. Co ciekawe, wczoraj podczas wyścigu czuł się zrelaksowany.

"Mam w głowie dżunglę. Ciężko wyrazić, co teraz czuję. Jestem tak szczęśliwy" - napisał Michał Kwiatkowski w poniedziałek 29 września, dzień po wspaniałym zwycięstwie i zdobyciu tęczowej koszulki mistrza świata. Do naszego asa dociera, co tak na prawdę udało mu się zrobić.
Wczoraj w wywiadach Kwiatkowski podkreślał rolę polskiej drużyny. - Chciałbym podziękować kolegom z mojej polskiej reprezentacji, ponieważ spisali się dziś fantastycznie. (...) Nie mogłem uwierzyć, że to się udało. Przez cały czas byłem zrelaksowany. Zaatakowałem raz na ostatnim podjeździe. To cudowne, czego dokonaliśmy dziś jako drużyna - powiedział Kwiatkowski posługując się swobodnie językiem angielskim. Przy okazji warto dodać, że nasz 24-letni kolarz płynnie mówi też po włosku.

Radości i wzruszenia nie kryli też rodzice Michała Kwiatkowskiego. - Oglądaliśmy to na żywo. Małżonka przez godzinę ryczała, ja miałem oczy pełne łez szczęścia. Jesteśmy niezmiernie szczęśliwy, że mogliśmy to przeżywać - powiedział Kwiatkowski senior. Mama mistrza świata, dodała, że będą witać syna w Warszawie, do której wybierają się autokarem.

Starzy mistrzowie podziwiają Kwiatkowskiego

Michała Kwiatkowskiego komplementują starzy mistrzowie polskiego kolarstwa. - Michał Kwiatkowski zdobywając w Ponferradzie złoty medal mistrzostw świata odniósł wielki, życiowy sukces. Zapracowała na niego także jego wspaniała drużyna - uważa mistrz świata amatorów z Barcelony 1973 i wicemistrz z Montrealu 1974 Ryszard Szurkowski. - Oglądałem rywalizację o mistrzostwo świata z Mińsku Mazowieckim razem z młodymi kolarzami. Wszyscy trzymaliśmy kciuki, aby udała się próba przejechania przez Michała kreski na pierwszym miejscu premiowanym złotym medalem i tęczową koszulką. Gratulacjom nie było końca. W miejscu gdzie oglądaliśmy transmisję trzęsły się ściany - powiedział PAP jeden z najwybitniejszych polskich kolarzy w historii.

Mistrz świata i srebrny medalista olimpijski w kolarskiej drużynie Tadeusz Mytnik podziwia Michała Kwiatkowskiego, zwłaszcza za konsekwencję w dążeniu do osiągnięcia celu. - Podziwiam go za konsekwencję w dążeniu do obranego celu i za to, że nie pozuje na gwiazdę - powiedział PAP Tadeusz Mytnik. Podobała mu się taktyka przyjęta przez Kwiatkowskiego na ostatnich kilometrach wyścigu o mistrzostwo świata elity.

- Michał powiedział, że chce wygrać, że jego nie interesuje drugie, trzecie miejsce. On jedzie po tytuł mistrza świata. (...) I wygrał to z wielką klasą - dodał do tego Czesław Lang.

Michał Kwiatkowski został w niedzielę 28 września w Ponferradzie mistrzem świata elity w kolarskim wyścigu ze startu wspólnego. Po samotnym finiszu wyprzedził wielkich faworytów - Australijczyka Simona Gerransa i Hiszpana Alejandro Valverde.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska