Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motocrossowcy, raperzy, malarze. Ale pasje potrafią ponieść słubiczan

Beata Bielecka
Pasją Izabeli Smolskiej jest taniec i fitness. Czy kolejny raz uda jej się zachęcić do ruchu młodych i starszych słubiczan?
Pasją Izabeli Smolskiej jest taniec i fitness. Czy kolejny raz uda jej się zachęcić do ruchu młodych i starszych słubiczan? Beata Bielecka
W niedzielę na placu Bohaterów mieszkańcy będą zarażać innych swoimi pasjami. Motocrossowcy, raperzy, malarze - wymieniać można by długo. Lepiej ich zobaczyć i poznać.

Pasjonadę wymyślili Łukasz Kozłowski i Robert Tomczak ze stowarzyszenia FSL-Aktywni dla Powiatu, którzy w ubiegłym roku zorganizowali ją po raz pierwszy.

Plac Bohaterów zamienił się wtedy w wielką scenę, na której mieszkańcy powiatu prezentowali swoje pasje. I o nich opowiadali. Tak ma być też w niedzielę. - Ruszamy o 2.14 - mówił nam wczoraj R. Tomczak i opowiadał, że swój udział potwierdzili już m.in. motocrossowcy, tancerze, ratownicy medyczni, nurkowie, zawodnicy aikido, raperzy, szachiści, wędkarze, motolotniarze.

Przez całą imprezę miejscowi artyści pod wodzą Tomasza Fedyszyna, będą malować swoje prace, ale też udostępnią dwie bardzo duże powierzchnie dla mieszkańców, którzy zechcą spróbować swoich sił w malowaniu.

Udział w imprezie weźmie też kolarka ze Słubic Anna Harkowska, paraolimpijka, mistrzyni świata, z którą będzie można porozmawiać o jej pasji i bardzo trudnej drodze do sukcesów. Towarzyszyć jej będzie trener Marian Kowalski.

Izabela Smolska, podobnie jak w ubiegłym roku będzie zachęcać do fitnassu i zumby. - Zawsze mnie to ciągnęło i teraz chcę powiedzieć innym, żeby nie bali się realizować swoich marzeń - mówiła nam słubiczanka. Zależy jej, żeby dotrzeć m.in. do dzieci i młodzieży. - Bardzo chcielibyśmy uświadomić im, że jest coś lepszego niż siedzenie w domu przed komputerem - podkreślał R. Tomczak.

I zaciekawić, bo to ciekawość rozbudza pasje. Wiedzą o tym m.in. motocrossowcy, którzy zbudowali sobie tor do jazdy i teraz mają gdzie bezpiecznie ćwiczyć. Mówią, że lot na wysokości 30 metrów nad bulą dostarcza więcej adrenaliny niż jechanie wprost z prędkością 200 km na godzinę. I jest bardziej bezpieczny niż śmiganie ścigaczami po ulicach. Do tego będzie przekonywał młodych Sebastian Witowski z klubu motocrossowego. Na niedzielną imprezę wybiera się z żoną, która też ma swoją pasję- jogę. I też będzie do niej zachęcać.

Na placu pojawią się też rolkarze z Kowalowa, uczniowie szkoły muzycznej, zespół hip-hop Elżbiety Milwicz i Jacka Bandury. Niebawem organizują oni festiwal "Break the Border - Przełam granicę", pierwszą tego typu imprezę w Polsce. Do udziału zaprosili tancerzy z Polski i Niemiec.

- Gdy tak przyglądałem się w ubiegłym roku tym wszystkim osobom, które wzięły udział w pierwszej edycji naszej imprezy doszedłem do wniosku, że Słubice to miasto ludzi z pasją - wspominał Ł. Kozłowski. Jemu samemu też ich nie brakuje. Jest przede wszystkim pasjonatem swojego miasta. To on wymyślił znaczek "I love Słubice", który promuje na Facebooku. - Nauczmy się być dumni ze swojego miasta - podkreślał. Opowiadał też, że marzyła mu się impreza, która by wyróżniała Słubice. - Spotykałem wcześniej różnych ludzi, którzy mają pasje i pomyślałem, że fajnie by było zebrać ich w jednym miejscu, żeby mogli się ze sobą poznać - mówił.

Z ubiegłego roku zapamiętał wielu, którzy pojawią się także w niedzielę. Zachwycił go m.in. Maciej Stranz, który w niezwykły sposób potrafił żonglować kuleczkami, raper Mateusz Suchy Suchacki, który wcześniej nagrywał swoje kawałki dla siebie, a po Pasjonadzie wydał płytę, którą promowało stowarzyszenie FSL-Aktywni dla Powiatu.

To, co robi stowarzyszenie spodobało się władzom gminy. - Wszystkich obecnych poczęstujemy posiłkiem - zapowiedział R. Tomczak dodając, że to gmina dała na to pieniądze.
Od niego też wiemy, że dotychczas udział w Pasjonadzie potwierdziło ok. 20 różnych zespołów, organizacji, stowarzyszeń, nie tylko z samych Słubic. - Nadal przyjmujemy zgłoszenia od osób, które chcą się pokazać - zachęcał (można pisać na adres: [email protected] lub dzwonić na nr tel. 601 641 504 - R. Tomczak i 609 310 194 - Ł. Kozłowski).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska