Od maja do lipca z konta właściciela jednej z firm w Międzychodzie (woj. wielkopolskie) wyparowało 20 tys. zł. Ponad 20 razy wypłacono z niego różne kwoty. Po mozolnym dochodzeniu policjanci ustalili, że zrobiła to… 33-letnia sprzątaczka zatrudniona w firmie poszkodowanego!
Kobieta pod nieobecność szefa kradła jego kartę, realizowała płatności, po czym odkładała ją na miejsce. Policjanci przedstawili kobiecie ponad 20 zarzutów kradzieży pieniędzy. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że złodziejka była już wcześniej notowana.
Co grozi podejrzanej? Za dokonanie kradzieży może trafić za kraty nawet na pięć lat. - To przestroga dla innych, by nie zostawiać z kartami bankomatowymi kodów PIN - przestrzegają policjanci z Międzychodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?