Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ale pyszne... targi! Gdzie? W Gorzowie!

(tr)
Barbara Józefowska (u góry) skusiła się na swojską kaszankę. Damian Nowak polecał tradycyjne chleby, a pani Maria - miody z rodzinnej pasieki.
Barbara Józefowska (u góry) skusiła się na swojską kaszankę. Damian Nowak polecał tradycyjne chleby, a pani Maria - miody z rodzinnej pasieki. Tomasz Rusek
Od soboty, 13 września stolicą smaku w Lubuskiem jest Gorzów. Targi Kulinaria 2014 odwiedzają tysiące gorzowian i gości spoza miasta. Ty też tam idź. Mas zna to jeszcze kilka godzin.

Od rana w hali targowej na Zawarciu i na placu przed nią można kupić regionalne smakołyki (i piwa), trwa też konkurs kulinarny, są muzyczne niespodzianki i atrakcje dla całych rodzin. Zabawa potrwa dziś do 18.00, więc jest jeszcze czas, by wybrać się na Kulinaria z bliskimi czy ekipą znajomych.

W sobotę też sporo się działo. Hitem okazały się swojskie wędliny, po które wiecznie była kolejka. Dlaczego? Ponieważ szynki i kiełbasy były takie, jak kiedyś - bez ulepszaczy i sztucznych dodatków. Dziś też są do zdobycia.

Gorzowianka Barbara Józefowska chwaliła też kwas chlebowy, który smakował jak ten, który dziesiątki lat temu robiła jej mama.

Rewelacją soboty okazała się warzywna orkiestra. Nazywała się tak nie bez powodu: muzykę grano m.in. na wydrążonych arbuzach...

Relacja z targów w poniedziałkowym (15 września), papierowym wydaniu "GL" dla Gorzowa i północy regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska