Od rana w hali targowej na Zawarciu i na placu przed nią można kupić regionalne smakołyki (i piwa), trwa też konkurs kulinarny, są muzyczne niespodzianki i atrakcje dla całych rodzin. Zabawa potrwa dziś do 18.00, więc jest jeszcze czas, by wybrać się na Kulinaria z bliskimi czy ekipą znajomych.
W sobotę też sporo się działo. Hitem okazały się swojskie wędliny, po które wiecznie była kolejka. Dlaczego? Ponieważ szynki i kiełbasy były takie, jak kiedyś - bez ulepszaczy i sztucznych dodatków. Dziś też są do zdobycia.
Gorzowianka Barbara Józefowska chwaliła też kwas chlebowy, który smakował jak ten, który dziesiątki lat temu robiła jej mama.
Rewelacją soboty okazała się warzywna orkiestra. Nazywała się tak nie bez powodu: muzykę grano m.in. na wydrążonych arbuzach...
Relacja z targów w poniedziałkowym (15 września), papierowym wydaniu "GL" dla Gorzowa i północy regionu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?