"Kochani! Oficjalnie mogę potwierdzić że nasza kochana znajda jest od kilku dni w nowym, szczęśliwym domu!" - napisała na facebooku pani Marta. To właśnie ona znalazła psa w kiepskim stanie w środku lasu w zawiązanym worku. - W niedzielę w lesie znalazłam psiaka w strasznym stanie. Czy jest szansa żeby opublikowali państwo jego zdjęcie i notkę czy nikt nie kojarzy? - napisała na facebookowym profilu "Gazety Lubuskiej" pani Marta.
Nasza Czytelniczka zaopiekowała się psem. Najpierw dwa razy dziennie jeździła do lasu i go karmiła. Było jej bardzo smutno, kiedy w pewnym momencie nie zastała czworonoga na miejscu, a potem czuła się szczęśliwa, kiedy dwa dni później odnalazł się. - Poznał mnie i nie odstępował na krok - napisała nam pani Marta.
Przeczytaj też:Szczęśliwe zakończenie historii zwierzaka porzuconego w lesie koło Otynia (zdjęcia)
Teraz już postanowiła zaopiekować się sympatycznym pieskiem. Pani Marcie udało się znaleźć dla niego nowy dom i właścicielkę. "Mam nadzieje że od teraz będzie już tylko dobrze!" - cieszy się nasza Czytelniczka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?