W zawodach wystartowały kilkuletnie maluchy z drużyny Smerfów, które ugasiły płonący domek.
Małe Smerfy ugasiły Domek Gargamela
Zawody rozpoczął naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Skwierzynie druh Michał Kowalewski składając meldunek komendantowi powiatowemu straży zawodowej brygadierowi Markowi Harkotowi o gotowości do rozpoczęcia zawodów. Powitał też przewodniczącego rady powiatu międzyrzeckiego Lesława Hołownię i przewodniczącego rady miejskiej w Skwierzynie Stanisława Ruckiego. Następnie przewodniczący komisji sędziowskiej, kpt. Krzysztof Dobkiewicz omówił przebieg zawodów oraz konkurencje pożarnicze.
Mali strażacy czekają na sygnał do akcji
Pierwszą konkurencją był bieg sztafetowy drużyn młodzieżowych. Zawodnicy mieli do pokonania siedem odcinków po 50 m. każdy. Następnie w szranki wstąpili dorośli strażacy, którzy dodatkowo mieli wykonać takie zadania jak łączenie węży, forsowanie rowu z wodą i płotka. Musieli poza tym pachołki i pokonać ścianę.
Smerfy ruszają do pożaru
Po zakończeniu sztafety, kiedy strażacy przygotowywali się do ćwiczeń bojowych, otrzymali zgłoszenie o pożarze Domku Gargamela. Z uwagi na to, że starsi strażacy zajęci byli zawodami, do pożaru wyjechał zastęp skwierzyńskich smerfów. Jak się okazało, czarownik Gargamel zaprószył ogień w swoim domku i nie mógł go sam ugasić. Dlatego też nie miał innego wyjścia i poprosił małe skwierzyńskie smerfy o pomoc. Mali strażacy po wydaniu rozkazu przez Papę Smerfa, rozwinęli węże i ugasili chatę. Po kilku minutach, pożar został ugaszony i smerfy powróciły do swojej bajkowej wioski.