- To były rutynowe badania - zaznacza Zdzisław Czekalski, prezes Zakładu Wodociągów i kanalizacji w Żarach. - O ich wynikach zostaliśmy powiadomieni o 8.00. Natychmiast przystąpiliśmy do poszukiwania źródła skażenia. Niestety, do tej pory nie udało się go odnaleźć.
Woda na całym osiedlu została odcięta w południe czwartek 4 września. W kilku punktach zostały rozstawione beczkowozy, w których zaopatrywali się mieszkańcy. Pracownicy ZWiK przypuszczają, że któryś ze zbiorników nie jest szczelny i mogły się do niego dostać wody gruntowe, zatrute bakteriami fekalnymi.
Około godz. 16 kolejne próbki zostały zawiezione do laboratorium w Zielonej Górze. Na wyniki trzeba będzie czekać około 72 godziny.
- W tej chwili osiedle Zawiszy Czarnego jest zasilane z innego ujęcia wody, przy ul. Piastowskiej - dodaje Z. Czekalski. - W kranach jest już dobra woda.
W dalszym ciągu trwa ustalanie miejsca skażenia wody pitnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?