Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na uzdrowisko w Łagowie poczekamy jeszcze dwa lata

(wak)
Na uzdrowisko w Łagowie poczekamy jeszcze dwa lata
Na uzdrowisko w Łagowie poczekamy jeszcze dwa lata M.Kapała
Agnieszka Romankiewicz-Heck z gorzowskiej firmy R+H Inwestycje potwierdza, że w przyszłym roku ministerstwo zdrowia powinno podjąć decyzję o przyznaniu Łagowowi statusu uzdrowiska.

Agnieszka Romankiewicz-Heck wyjaśnia: - Będzie to wstępna decyzja, którą musi zaakceptować premier. Na jego podpis możemy czekać nawet rok. Dlatego Łagów oficjalnie może stać się zdrojem w 2016 roku. Jestem przekonana, że tak się stanie - dodaje rozmówczyni.
Pani Agnieszka przyznaje, że, by na biurko ministra zdrowia trafił tzw. operat uzdrowiskowy, bo on będzie podstawą decyzji ministra, konieczne jest przeprowadzenia badań wód. Badania, którymi firma i gmina dysponują pochodzą z 1974 roku. Były one właściwe przy wstępnych rozmowach, co do możliwości przyznania Łagowowi statusu uzdrowiska. Jednak do wspomnianego operatu, konieczne są badania aktualne. - Jestem przekonana, że wyniki będą podobne jak te sprzed lat. Formalności muszą być jednak spełnione - tłumaczy nasza rozmówczyni.
By tak się stało gmina wystąpi o zgodę na prowadzenie robót geologicznych. Ma je prowadzić Dariusz Zachar, ten sam przedsiębiorca, który w Łagówku buduje pijalnię wód mineralnych. Kiedy przed kilkoma dniami odwiedziliśmy budowę, gotowe były ściany zewnętrzne. - Do zimy chcę postawić budynek, założyć dach, wstawić okna i wykonać elewację. Natomiast roboty wewnątrz zaplanowałem na przyszły rok. Chcę zbudować zakład rozlewający wodę, a także urządzić pomieszczenia do jej konsumpcji na miejscu. Tym sposobem woda będzie dostępna w hotelach, pensjonatach i w pijalni - tłumaczy Zachar.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska