Ludzie przyszli ratować Alejki na Marcinkowskiego

- W petycji pod którą podpisało się 3 tys. mieszkańców, domagaliśmy się ogłoszenia konkursu na zagospodarowanie tego miejsca. Chcieliśmy,aby ostatecznie to miejsce wyglądało tak, jak chcą tego mieszkańcy. Prezydent Jędrzejczak nie przystał jednak na tę propozycję. - tłumaczy Marta Bejnar - Bejnarowicz z inicjatywy obywatelskiej Ludzie dla Miasta.

Zobacz też Grand Prix w Gorzowie - informacje, zawodnicy, zdjęcia, wideo

Już są trzy projekty, ale nikt nie wiedział, co one przedstawiają

Firma wynajęta przez prezydenta stworzyła trzy koncepcje zagospodarowania alejek oraz miejsca wokół nich. - Mieszkańcom pokazano te propozycje. Problem jednak polegał na tym, że mało kto, orientuje się w zapisach rysunku technicznego... Równoznaczne jest to z tym, że nikt nie wiedział co te plany przedstawiają. Jak więc mieszkańcy mieli wybrać odpowiadającą im koncepcję? - zastanawia się Bejnar - Bejnarowicz.

Tak wyglądały konsultacje

Dlatego też Inicjatywa Ludzie dla Miasta podjęła się zorganizowania społecznych konsultacji. Na Alejkach rozstawiono trzy tablice z rysunkami przedstawiającymi plany modernizacji tego miejsca. Przy każdej z nich stali fachowcy, np. architekci i tłumaczyli mieszkańcom, co konkretna koncepcja przedstawia.

Wiemy, że Alejkach pojawiło się ok 400 gorzowian. - Jestem bardzo zadowolona z tego, że przyszło tutaj tyle osób i wyraziło swoje opinie - mówi Bejnar - Bejnarowicz.

Mieszkańcy wypełniali specjalne ankiety, na których pisali, która koncepcja trafia do nich najbardziej. Niektórzy podchodzili do gotowych planów bezkrytycznie, inni dopisywali swoje uwagi.