Do zdarzenia doszło nocą 7 czerwca b.r. Na wspólnym podwórku przebywał oskarżony wraz ze swoją konkubiną. Mężczyzna zachowywał się bardzo głośno. Jedna z mieszkanek tego budynku wyszła na zewnątrz i zwróciła uwagę, prosząc ich, aby zachowywali się ciszej, gdyż ma małe dziecko.
Wszystkie informacje o Winobraniu 2014:**
Winobranie 2014 - program, koncerty, zdjęcia, wideo**
Pijany mężczyzna zaczął wyzywać kobietę i nie przestał się zachowywać głośno. Kobieta wracając do mieszkania spotkała sąsiada. Ten zapytał ją, co się stało. Kobieta wyjaśniła zaistniałą sytuację, na co sąsiad powiedział, że pójdzie i zwróci pijanemu mężczyźnie uwagę.
Gdy pokrzywdzony podszedł do głośno zachowującego się sąsiada i powiedział mu, że jest nietrzeźwy, ma iść do domu i położyć się spać, ten rozbił trzymaną w ręku butelkę i tzw. tulipanem zadał cios pokrzywdzonemu w szyję. Po ciosie pokrzywdzony zrobił parę kroków, a potem upadł i stracił przytomność.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna przyznał się do tego, że rozbił butelkę, jednak stwierdził, że nawet nie zauważył, że uderzył nią pokrzywdzonego. Wyjaśnił, że pokrzywdzony podszedł do niego, nachylił się i chwycił go za ramiona, przez co odniósł on wrażenie, że chce go uderzyć "z główki". Wtedy skierował rozbitą butelkę ostrzem ku górze i to ostrze uderzyło go w brodę. Zaznaczył, że nie miał zamiaru zranić pokrzywdzonego, chciał to tylko nastraszyć.
Mężczyzna trafił do aresztu. Świebodzińska prokuratura rejonowa przygotowała już akt oskarżenia przeciwko niemu. Oskarżonemu grozi kara nie krótsza niż lat 8 więzienia lub nawet dożywicie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?