Przypomnijmy, że batalię o stworzenie takiej pomocy dla ludzi śmiertelnie chorych rozpoczęła głogowianka Teresa Długosz, której mąż umierał w cierpieniu na chorobę nowotworową. Uważa, że nikt nie zasługuje na takie cierpnie i musi być fachowe wsparcie dla chorych i ich rodzin w tym ostatnim etapie życia. - Do tej pory udało się nam zebrać prawie 2 tysiące podpisów pod petycją do NFZ o utworzenie poradni - powiedziała nam pani Teresa. - Spotykam się z dużym zrozumieniem głogowian i mieszkańców powiatu.
- Podejmijmy odpowiednie decyzje póki jeszcze możemy - przekonywał przed głosowaniem radny Roman Bochanysz. - Głogów to miasto starzejące się. Zawalczmy o taką przychodnię, zanim będzie za późno, bo warto.
Radnych przekonywała na sesji także lekarka Aleksandra Kucharska, która ma specjalizację z zakresu opieki paliatywnej, która juz podejmowała próby utworzenia takiej poradni w Głogowie, ale bezskutecznie. - Pacjenci w zaawansowanym stadium choroby nowotworowej, potrzebują pomocy w domu - zapewniała radnych. - Wymieniam z NFZ pisma w tej sprawie, ale jak na razie usłyszałam, że potrzeby Głogowa zaspokaja tego typu poradnia w Polkowicach. Nie mogę zrozumieć takiej argumentacji.
Teresa Długosz, której mąż zmarł po walce z chorobą nowotworową przyznała, że wyjazdy do Polkowic ze śmiertelnie chorym były dla niej bardzo męczące i przysparzały dodatkowych cierpień. To właśnie dlatego postanowiła zawalczyć o poradnię, aby nikt więcej nie musiał przez to przechodzić.
Do końca miesiąca jedna z list, na których można wesprzeć inicjatywę, znajduje się w naszej redakcji przy ul. Słodowej 8.
Wszystkie informacje o Winobraniu 2014:**
Winobranie 2014 - program, koncerty, zdjęcia, wideo**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?