Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Winobranie 2014. "Kopiuj i wklej z zeszłych lat"

kr
Panu Kamilowi z Sulechowa (z lewej) nie podoba się, że program Winobrania ogłaszany jest zbyt późno. Z kolei pan Krzysztof Buczkowski z Zielonej Góry lubi, że jest czysto.
Panu Kamilowi z Sulechowa (z lewej) nie podoba się, że program Winobrania ogłaszany jest zbyt późno. Z kolei pan Krzysztof Buczkowski z Zielonej Góry lubi, że jest czysto. kr
Winobranie 2014 za pasem, więc pytamy mieszkańców Zielonej Góry i okolic, co się podoba, a co zmieniliby w dorocznym święcie miasta. Z pierwszej deptakowej sondy wynika, że najbardziej doskwiera monotonia. - Chciałbym być zaskoczony - mówi pan Krzysztof.

Pan Krzysztof Buczkowski z Zielonej Góry:
- To Winobranie nie zmienia się od lat. Tak jak było, tak jest. Te ciuchy, te kożuchy... Powinno być coś nowego, chciałbym być czymś zaskoczony. A tak, uważam, że będzie to samo, co rok temu. Te same stoiska i człowiek wpada niemal na te same twarze. Może poprzemieniać ich? (śmiech). Nie podoba mi się też, że policja zatrzymuje ludzi, którzy chodzą z alkoholem w ręku. To nielogiczne, jest Winobranie, więc powinni być bardziej tolerancyjni. Co innego, gdy się agresywnie zachowują. Każdy czeka na to Winobranie, więcej jednak powinno być czegoś dobrego do zjedzenia, wypicia, ale ceny naszych win regionalnych, to są chyba z kosmosu. Ponad 40 zł. za butelkę, to zdecydowanie za dużo. Podoba mi się za to utrzymanie czystości. Wszystko jest szybko sprzątane. Pod tym względem trudno cokolwiek zarzucić. Są pojemniki, są toi-toi'e. Podobało mi się też wesołe miasteczko, ale tego jest dla dzieci za mało moim zdaniem.

Pan Kamil z Sulechowa:
- Moim zdaniem Winobranie się nie zmienia. Nawet nabrałem takiej lekkiej niechęci do tego, co dzieje się na deptaku. Raczej przechodzę bocznymi uliczkami, niż w tym uczestniczę. Odstrasza mnie monotonia, jest tak, jakby kopiuj i wklej z zeszłych lat. W Winobranie za dużo jest też handlu. Ktoś próbuje na tym zarobić, omijam te stoiska szerokim łukiem. Miasto chyba zbyt hojnie wydaje pozwolenia na handel odzieżą. Jeżeli już, to stawiałbym raczej na młodych projektantów, osoby, które coś szyją, czy wytwarzają w zaciszu domowym, powinny mieć też swój kącik. Ciekawą sprawą jest zabranianie sprzedaży produktów oscypkopodobnych. Popieram to, bo po co jeść podróbki. Jest masa punktów, gdzie można zjeść, tyle, że wciąż jest to samo. Podoba mi się za to winobraniowa oferta koncertowa. Będzie Perfect, Rynkowski i Lemon, czyli coś dla młodszych, średnich i starszych. Jednak wciąż nie wiemy kto jeszcze wystąpi. Byłem na stronie internetowej organizatorów i tam wciąż nie ma planu imprezy (pojawi się on jutro - red.). To spory minus, taki plan powinien być ujawniony zdecydowanie wcześniej, by móc wziąć wolne w pracy, a przyjezdni mogli zarezerwować hotel na konkretny dzień.

Wszystkie informacje o Winobraniu 2014:**

Winobranie 2014 - program, koncerty, zdjęcia, wideo

**

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska