Śmierć kobiety pod Cigacicami. To było potrącenie. Z miejsca zdarzenia odjechało jakieś auto (zdjęcia)

Świadek nie był jednak w stanie podać marki ani numeru rejestracyjnego samochodu. Możliwe, że kierowca tego auta potrącił lub również najechał na leżącą na jezdni kobietę. - Świadek opowiedział o samochodzie i kilku osobach, które stały obok auta i wyglądały na zdenerwowane. Osoby te odjechały z miejsca zdarzenia - mówi prokurator Ewa Grześkowiak, szefowa świebodzińskiej prokuratury rejonowej.

Są już wyniki sekcji zwłok kobiety. Została przeprowadzona w środę, 20 sierpnia. - Obrażenia wskazują, że zanim kobieta została przejechana przez dwa auta, szła, a potem została potrącona - wyjaśnia prokurator Grześkowiak. Ofiara doznała bardzo poważnych obrażeń wewnętrznych oraz głowy i twarzy. - Niemal na pewno to mieszkanka Sulechowa. Zostaną jednak zrobione dodatkowe badania, które to potwierdzą - dodaje prokurator.

W środę, 20 sierpnia, po południu sulechowscy policjanci i prokuratorzy ze Świebodzina prowadzący śledztwo w sprawie śmiertelnego potrącenia, potwierdzili, że to mieszkanka Sulechowa.

Przypomnijmy. Do tragedii doszło nocą w poniedziałek. Kobieta leżała na jezdni koło Cigacic, na wysokości skrętu do Górzykowa. Z wstępnych ustaleń wynika, iż kierująca renault laguną mieszkanka Sulechowa na łuku drogi została oślepiona światłami jadącego z przeciwka samochodu. Wtedy najechała na leżąca na ziemi osobę zahaczając ją zderzakiem. Po chwili jadący za laguną kierowca rovera widząc całe zdarzenie usiłował ominąć leżącą na jezdni osobę, ale uderzył kobietę zderzakiem. Kierowcy zatrzymali się na miejscu zdarzenia. Oboje byli trzeźwi.

Wszystkie osoby, które widziały zdarzenie na trasie koło Cigacic proszone są o kontakt z komisariatem policji w Sulechowie przy ul. M. Konopnickiej 15, tel. 68 385 96 11.

Zobacz też Na leżącą na drodze kobietę najechały dwa samochody. Jak doszło do tragedii?

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje