- Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem - mówił nam Huszcza, legenda zielonogórskiej drużyny. Podziwu nie krył też Patryk Dudek. Gdy tylko wszedł na taras biura prasowego, z którego rozciąga widok na pole woodstockowe, od razu zabrał się za robienie pamiątkowych zdjęć.
Zarówno Huszcza jak i Dudek na Woodstocku byli po raz pierwszy w życiu. "Duzers" obiecał sobie, że w kolejnych latach wygospodaruje dwa lub trzy dni wolnego, by przyjechać na festiwal na dłużej.
Obaj reprezentanci "Myszy" byli na Woodstocku w ramach promocji województwa lubuskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?