- Bałem się grać o 15.00, bo to nie jest pora na rockandrollowe granie - zdradza Muniek Staszczyk. Okazało się, że obawy były bezpodstawne, bo zespół rozgrzał zgromadzoną na Woodstocku publiczność.
Muniek zapowiedział, że w tym roku jesienią zespół wyda nową płytę. Z okazji 20-lecia wydania płyty "Prymityw" zostanie wydany album "Prymityw 2014", na którym obok utworów sprzed dwóch dekad znajdą się trzy premierowe piosenki (zagrane zresztą na Woodstocku).
Występ na dużej scenie Przystanku Woodstock nie był jedynym czwartkowym koncertem Muńka. Od 21.20 grać będzie bowiem z zespołem Shamboo na małej scenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?