Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasi strażacy oddają krew i szpik kostny

(mt)
Maciej Kierzek zachęca do zarejestrowania się jako dawca szpiku. - To nie boli - mówi.
Maciej Kierzek zachęca do zarejestrowania się jako dawca szpiku. - To nie boli - mówi. Małgorzata Trzcionkowska
Maciej Kierzek pomógł już kobiecie chorej na białaczkę z Finlandii. Patryk Szydłowski, jego kolega z JRG w Szprotawie, zrobi to wkrótce.

- Obaj dawcy szpiku kostnego są młodymi ludźmi - tłumaczy starszy kapitan Marek Ławrecki, komendant żagańskiej straży pożarnej. - Patryk Szydłowski ma 28 lat i od pięciu lat służy w JRG Szprotawa. Maciej Kierzek ma 27 lat i jest w JRG Żagań od roku. Żaden z nich nie chwalił się tym, że pomaga innym ludziom. Zresztą wielu naszych strażaków to honorowi dawcy krwi. Zastanawiam się nad utworzeniem klubu HDK przy komendzie.

P. Szydłowski jest obecnie na szkoleniu uzupełniającym, w ośrodku przy szkole aspirantów. Do komendanta wpłynęło pismo ze stowarzyszenia DKMS, z prośba o zwolnienie go ze służby w na dwa w sierpniu, na pobranie komórek macierzystych, które zostaną przeszczepione osobie chorej na białaczkę. - Oczywiście, że dostanie wolne - podkreśla komendant. - Jesteśmy dumni z takich strażaków.

Zobacz też: Oddając krew dajemy komuś cząstkę siebie

Pobranie nie boli

Maciej Kierzek, który jednocześnie działa aktywnie w OSP Małomice zaczął oddawać krew jeszcze w szkole, gdy uczył się w Zespole Szkół Technicznych i Licealnych w Żaganiu. - Potem już poszło - wspomina. - Dowiedziałem się o akcji DKMS i zarejestrowałem się na ich stronie. Wkrótce dostałem zestaw do pobrania próbki. Wystarczy potrzeć patyczkiem z wacikiem wnętrze policzka i to wystarczy. Próbkę odesłałem pod adres wskazany na stronie.

W 2011 roku dowiedział się, że jest "bliźniakiem genetycznym" chorej kobiety z Finlandii. Bez namysłu zgodził się na przekazanie jej swoich komórek macierzystych. - Pobranie odbyło się w Niemczech - wspomina. - Ale teraz już bez problemu zabiegi są dokonywane w Polsce. To nie boli. Pobrano mi krew, która była kilka razy przetaczana i to wszystko. Jest też inny sposób, pobierania szpiku bezpośrednio z kości biodrowej, ale jest rzadziej stosowany.

Chcą nieść pomoc

Strażak zaznacza, że nadal jest w bazie dawców i jest gotowy na oddanie krwi lub szpiku potrzebującym. I zachęca do tego wszystkich.
Fundacja DKMS szuka dawców dla każdego pacjenta na świecie potrzebującego przeszczepienia szpiku lub komórek macierzystych. W Polsce działa od 2008 roku. W ciągu ostatnich lat w kraju udało się zarejestrować ponad 400 tysięcy potencjalnych dawców. - Gdy ja oddawałem szpik w klinice w Niemczech wisiała tablica, na której pinezkami zaznaczano miejsca pochodzenia dawców. W Niemczech była gęsta od pinezek. W Polsce było ich mało. Ale to się zmieniło.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska