Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uderzył autem w samochód z dzieckiem, uciekł i dostał "śmieszne" 500 zł kary

(decha)
Sprawcą kolizji był zielonogórski polityk Sławomir R.
Sprawcą kolizji był zielonogórski polityk Sławomir R. Jakub Pikulik / archiwum
Jarosław Tchorowski, naczelnik wydziału ruchu drogowego zielonogórskiej policji mówi o zaskoczeniu. Jeden z jego podwładnych: "śmiech na sali". Nasi czytelnicy krótko: to skandal i pytają, czy nie pomyliliśmy się pisząc o sprawie Sławomira R. Nie, nie pomyliliśmy się.

Skoda rapid uderza w tył opla vectry. Jest 12 czerwca, ulica Batorego. Kierowca skody sprawnie kręci kierownicą i odjeżdża. Nie, nie zainteresował się efektem swojej jazdy, mimo że oplem podróżuje m.in. małe dziecko. Policjanci ustalają tożsamość właściciela auta, to zielonogórski polityk Sławomir R. Zniknął, gdzie się podział, nie wiedzą najbliżsi. Na policję zgłasza się niemal dobę później, uzasadniając swoje zachowanie lękiem przed... mediami. Cóż, polityk, mimo że zdecydowanie nie pierwszego planu. Policjanci, biorąc pod uwagę okoliczności zdarzenia, proponują dobrowolne poddanie się karze. Mandat 5 tys. zł oraz dwuletni zakaz prowadzenia pojazdów. Polityk odmawia.

Więcej o sprawie przeczytasz w poniedziałek, 28 lipca, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska