Zaginiony z jeziora Sławskiego to 44-latek. W niedzielę, 27 lipca, wypłynął rowerem wodnym z ośrodka Master w Lubiatowie. Świadkowie widzieli, jak z roweru skoczył do wody i zniknął pod powierzchnią. Poszukiwaniami zajęli się strażaccy nurkowie z Zielonej Góry oraz strażacy z Nowej Soli. Działania zostały przerwane w niedzielę nocą. Mężczyzny nie odnaleziono. - Akcja zostanie wznowiona w poniedziałek o godz. 9 - mówi kom. Marcin Maludy z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Fatalna informacja dotarła do policjantów w niedzielę nocą z Santoczna w powiecie gorzowskim. Przed godz. 20 do jeziora wszedł 47-latek. Od tego czasu już nikt go nie widział. Po godz. 22 jego znajomy zgłosił zaginięcie.
Pod względem utonięć można mówić o czarnej serii. Od początku czerwca do dziś w woj. lubuskim utopiło się 15 osób. W całym kraju doszło już do niemal 200 utonięć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?