Oba zespoły dzielą dwie klasy rozgrywkowe, choć w ubiegłym sezonie rywalizowały na tym samym poziomie. Głogowianie wywalczyli awans, a lublinianie nie ustrzegli się przed spadkiem z mocno reorganizowanej II ligi. Niekwestionowanym faworytem tego spotkania są pomarańczowo-czarni, ale ich dzisiejszy rywal, w poprzedniej fazie rozgrywek pokonując Jarotę Jarocin 5-0 pokazał, że w piłkę grać potrafi.
- Wiadomo, że Chrobry to rywal z wyższej półki, niż ostatnio Jarota. Nie podchodzimy jednak do tego meczu w ten sposób, że gramy z pierwszoligowcem i że rywal będzie poza naszym zasięgiem - powiedział Paweł Kamiński, drugi trener Motoru.
- To już taki wyjazdowy przedsmak przed ligą, bo teraz na większość meczów będziemy musieli dojechać kilkaset kilometrów. Nie ma jednak co narzekać, bo sami tego chcieliśmy. Jedziemy do Lublina po zwycięstwo. Fajnie byłoby znowu zajść daleko w pucharze, bo wtedy moglibyśmy w Głogowie zagrać z jakimś zespołem ekstraklasy. Byłoby miło i kibicom i nam. Te rozgrywki mają swój prestiż, więc gramy o pełną pulę. Ten mecz to też dobry sprawdzian przed ligą. W końcu to spotkanie o stawkę, więc jest lepsze niż niejeden sparing - zapowiada Mateusz Hałambiec, kapitan pomarańczowo-czarnych.
W zespole Chrobrego Głogów, z powodu kontuzji zabranie kilku podstawowych graczy. Krzysztof Ulatowski, Sławomir Janicki, Damian Piotrowski i Adam Samiec, Damian Ałdaś, Łukasz Kuczer, Patryk Obiała i Velin Damyanov na pewno nie wystąpią w tym spotkaniu.
Motor Lublin - Chrobry Głogów - 26 lipca,. godz. 17.00
Wszystkie informacje o Przystanku Woodstock 2014: Przystanek Woodstock 2014 - program, koncerty, goście
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?