Froome złamał nadgarstek, czeka go operacja. 3 wywrotki okazały się "zabójcze" dla ubiegłorocznego triumfatora. Wydawało się, że po tym, jak wycofał się Brytyjczyk, Alberto Contador ma właściwie otwartą drogę do wymarzonej żółtej koszulki i najwyższego stopnia podium na mecie TdF na Polach Elizejskich. Miał do poniedziałku. Bardzo groźny upadek sprawił, że Hiszpan nie dał rady kontynuować jazdy. Mocno poobijany zdołał przejechać 20 kilometrów, ale w końcu musiał powiedzieć: pas.
Późniejsze badania wykazały, że i tak jego czyn można uznać za heroiczny. Diagnoza: złamana kość piszczelowa. - Uraz wyglądał bardzo źle. Szczegółowe prześwietlenia wykazały złamanie kości piszczelowej. Nie jest ono wielkie, ale niestety będzie wymagało interwencji chirurgicznej - zdradził Bjarne Riis, dyrektor sportowy grupy Tinkoff-Saxo.
Źródło: /Foto Olimpik/x-news
Jakby tego było mało, Fabian Cancellara ogłosił we wtorek, 15 lipca, że także nie stanie na starcie 11 etapu. Szwajcar stwierdził, że woli wrócić do domu i nabrać sił przed mistrzostwami świata.
Ostatnie tygodnie były dla mnie bardzo stresujące i ciężkie. Jadę do domu, należy mi się przerwa
W klasyfikacji był dopiero 34., raczej bez większych szans na namieszanie w czołówce.
We wtorek w Tour de France jest dzień przerwy. Oby dobrze wykorzystał go Michał Kwiatkowski. Polak od początku jedzie w wyścigu bardzo dobrze, jest aktywny, utrzymuje się w czołówce i przez długi czas jechał w białej koszulce najlepszego młodzieżowca (w poniedziałek odebrał mu ją Francuz Romain Bardet). Ba, podczas ostatniego etapu długo uciekał peletonowi i był nawet wirtualnym liderem Wielkiej Pętli! Niestety, w końcówce wyraźnie osłabł i przez to spadł w "generalce" na 13 miejsce, a w "młodzieżówce" na trzecie.
- Na ostatnim podjeździe po prostu zabrakło mi siły. Nie miałem już nogi. Wtorek będzie dniem odpoczynku i mam nadzieję, że uda mi się odzyskać moc na kolejny tydzień - powiedział Polak. Zachwyceni "Kwiatkiem" są eksperci. - Kwiatkowski bardzo mi się podoba, jeździ agresywnie, jest aktywny, nie czeka w peletonie, chce się pokazać. Brakuje mu jeszcze doświadczenia, ale ono przyjdzie - ocenił Greg LeMond.
Eksperci są zgodni w jeszcze jednej kwestii - od dawna nie było tak emocjonującego Touru. Na liście skreślonych znaleźli się już Froome, Contador i Mark Cavendish. To światowa czołówka, a wycofało się już kilku innych kolarzy. Mordercze podjazdy, odcinki po trasie brukowanej, deszcze - w tegorocznej Wielkiej Pętli nie brakuje dramaturgii. Kibice zacierają ręce, a Polacy po cichu liczą, że Kwiatkowski jeszcze namiesza w czołówce. Czy się uda? W środę, 16 lipca, kolejny etap - z Besancon do Oyonnax.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?