Od 1 lipca 105. Szpital Wojskowy w Żarach podpisał kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia na badania mammograficzne w ramach wcześniejszego wykrywania raka piersi.
Mogą z niego korzystać panie w wieku 50-69 lat zupełnie bezpłatnie i bez skierowania od specjalisty. Jedynym ograniczeniem jest to, że takie badanie można zrobić raz na dwa lata. Jednak kobiety obciążone genetyczne ryzykiem zachorowania na nowotwory mogą się badać bezpłatnie co roku, również bez skierowania. Młodsze pacjentki z kolei muszą mieć skierowanie od specjalisty - ginekologa, chirurga bądź onkologa.
- Każda kobieta w tym przedziale wiekowym może wejść "z ulicy" do zakładu diagnostyki obrazowej i zrobić sobie mammografię - informuje Justyna Wróbel, rzeczniczka wojskowej lecznicy. Od chwili zgłoszenia czeka się najwyżej tydzień czasu. To bardzo krótki okres. Jesteśmy jednym z nielicznych szpitali w województwie, który wykonuje serię rozszerzonych badań u kobiet.
- Wykonujemy także pogłębione diagnozowanie - dodaje Krystyna Ruchniewicz, technik radiologii. - Jeżeli mammografia wykaże jakieś podejrzenia o zmianach, to pacjentka może zostać poddana dodatkowym badaniom piersi - USG oraz biopsji. Oczywiście także w ramach kontraktu i w jednym miejscu. Jest to bardzo wygodne dla tych, którzy nas odwiedzają, bo w innych ośrodkach biopsja i USG mogą być w różnych miejscach i ich wykonanie pochłania znacznie więcej czasu.
K. Ruchniewicz podkreśla, że sprzęt do tych badań posiada wszelkie niezbędne atesty. Mało tego - w zakładzie diagnostyki obrazowej jest wydzielona strefa, w której kobiety mogą w sposób nieskrępowany przygotować się do tego badania.
- U kobiet, które po raz pierwszy przychodzą do nas czują niepokój i mają obawy, że może ono być bolesne. To prawda, że występuje pewien ucisk piersi, ale jest to do wytrzymania. Wszystko trwa zaledwie pięć minut wykonujemy cztery zdjęcia w dwóch projekcjach.
Aparat jest tak skonstruowany, że można badać na nim również osoby niepełnosprawne, na wózku inwalidzkim albo o kulach.
- Nigdy nie chorowałam na nowotwory, ale warto się zbadać. Wiem jak to się skończyło u mojej znajomej, lepiej nie ryzykować. Mam już 65 lat powinnam się zbadać, bo licho nie śpi. Skoro jest bezpłatnie i nie ma dużej kolejki, trzeba to zrobić. Ja się nie boję badania. Ważniejsze jest zdrowie, niż nawet chwilowy dyskomfort - mówi pani Maria z Żar.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
