Ten problem trwa w mieście już od kilku lat. Zaczął się w momencie, gdy coraz więcej ludzi zaczęło jeździć do pracy w Niemczech. Przyjeżdżali do Kostrzyna, zostawiali swoje samochody przy dworcu PKP i w jego okolicach, wracali wieczorem. Przez ten czas parkingi były zakorkowane, a ludzie, którzy chcieli odwieźć albo odebrać kogoś z dworca na próżno szukali wolnych miejsc.
Czytaj więcej o Kostrzynie nad Odrą: **Kostrzyn nad Odrą - informacje, wydarzenia, artukuły**
Problem rozwiązano, wprowadzając przy dworcu ograniczenie parkowania do jednej godziny. Egzekwowaniem nowego przepisu zajęła się straż miejska. Wtedy przyjezdni zaczęli parkować na ul. Piastowskiej, na przeciwko domu handlowego Piast. W zeszłym roku i tutaj ustawiono ograniczenie parkowania do jednej godziny. Problem zniknął, ale na krótko. W międzyczasie mieszkańcy skarżyli się nam, że przyjezdni parkują na os. Mieszka I i na przystanku PKS niedaleko dworca kolejowego. Łamali w ten sposób przepisy, bo wjechać na przystanek mogą tylko autobusy. Policja i straż miejska obiecała zająć się problemem, teraz parkuje tu już mniej aut.
Więcej o sprawie przeczytasz w sobotę, 5 lipca, w "Głosie Gorzowa", weekendowym dodatku do "Gazety Lubuskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?