Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie umiemy, czy nie chcemy segregować śmieci? (relacja z dyżuru eksperta)

(cs)
Na pytania naszych Czytelników odpowiadała Sylwia Litka ze Związku Międzygminnego "Eko-Przyszłość"
Na pytania naszych Czytelników odpowiadała Sylwia Litka ze Związku Międzygminnego "Eko-Przyszłość" Filip Pobihuszka
Z naszego redakcyjnego dyżuru eksperta ze Związku Międzygminnego "Eko-Przyszłość" wyłania się jeden obraz - z segregacją jest lepiej, ale do doskonałości jeszcze nam daleko.

- Mieszkam w Sławie. Chciałabym jak najszybciej pozbyć się starej wersalki. Co mam z nią zrobić?
- Ma pani szczęście, bo w Sławie znajduje się Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Powstańców Śląskich, tzw. PSZOK. Wystarczy ją tam zawieźć (niestety, własnym transportem), mieć przy sobie dowód tożsamości i aktualny dowód zapłaty za wywóz odpadów.

- Dostałem wezwanie (tzw. raport), żeby wyjaśnić, dlaczego nie segreguję śmieci. Konkretnie chodzi tu o odpady biodegradowalne. O co chodzi?
- Niestety, po roku wyraźnie widać, że największy problem mamy z segregacją tego typu śmieci. W pojemnikach do tego przeznaczonych, zamiast resztek roślinnych czy skoszonej trawy, najczęściej znajdujemy gruz, popiół z węgla kamiennego lub odpady zmieszane. Nie róbmy tego! Jeżeli nie wiemy, jak to robić, wystarczy wejść na naszą stronę internetową (www.eko-przyszlosc.pl/edukacja /jaksegregować). Tam znajdziemy prostą i czytelną ściągę.

- Mieszkam we Wrocławiu, jestem też właścicielem domu w Uściu. W zeszłorocznej deklaracji podałem, że będę w nim przebywał od kwietnia do listopada. Zdziwiłem się, kiedy dostałem wezwanie do zapłaty za listopad i grudzień plus koszty upomnienia. Okazało się, że nie złożyłem deklaracji tzw. zerowej. Wykonałem wiele telefonów, wysłałem sporo maili, żeby całą sprawę odkręcić. W tym roku złożyłem deklarację już w lutym, ale w kwietniu Eko upomniało się o deklarację. Dlaczego wysyłają do nas sprzeczne wiadomości, skąd ten bałagan?
- Każda najdrobniejsza zmiana związana z wysokością opłaty (zresztą zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości) wymaga złożenia w naszym Związku nowej deklaracji. Związek też nie może zawieszać opłat, jeżeli dotyczy to okresu od maja do września, kiedy to obligatoryjnie właściciele nieruchomości letniskowych są zobowiązani do uiszczania odpowiedniej kwoty za wywóz odpadów komunalnych.

- Jeszcze jedna uwaga. Co tydzień pracownicy firmy odbierającej śmieci przejeżdżali drogą z Osiedla Leśnego do drogi z Uścia do Kargowej. Nie przeszkadzało im, że od jesieni do kwietnia odpady zalegały na poboczu. Mogliby to posprzątać, korona im z głowy by nie spadła. Po kilku interwencjach u wójta śmieci znikły...
- Każda droga ma swoje właściciela czy zarządcę. My jako Związek jesteśmy odpowiedzialny jedynie za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych pochodzących z nieruchomości.

- Czy mogę mailem lub faksem przesłać do Związku nową deklarację dotycząca opłaty za wywóz śmieci?
- W tej chwili przyjmujemy tylko oryginały deklaracji. Tego od nas wymagają przepisy, chodzi o tu oryginalny podpis. Za kilka miesięcy powinno być lepiej, będzie możliwe składanie deklaracji poprzez internet z podpisem elektronicznym.

- Rok temu żona była tą osobą, która złożyła deklarację. Teraz wyjechała na dłużej za granicę. Czy teraz ja mogę ją zmienić? Czy mogę to zrobić w imieniu małżonki?
- Sprawa jest trudna. Sprawę tę można załatwić na trzy sposoby, ale w pana przypadku pierwsze dwa rozwiązania są nie do zrealizowania (nowa deklaracja powinna być podpisana przez żonę lub przez oboje małżonków). Jest trzecie wyjście, to złożenie dokumentu z pełnomocnictwem od małżonki.

- Mieszkam na nowosolskim osiedlu Kościuszki. Nie oszukujmy się, ludzie tu nie segregują śmieci, wszystko razem (plastik, makulaturę, szkło i biodpady) wyrzucają do kontenerów na odpady zmieszane. Czyli do zmieszanych wrzucają surowce, a do surowców zmieszane. Z tego co pamiętam, to za takie postępowanie miały być egzekwowane kary, konkretnie podwyżka za wywóz śmieci? Czy do tej pory kogoś w ten ukarano?
- Faktycznie tak jest. Wzywamy zarządców, gospodarzy budynków i żądamy wyjaśnień. Związek wystawia tzw. decyzje administracyjne z związku z brakiem segregacji. Oznacza to tylko jedno - podwyższenie opłat. Operatorzy komunalni w porozumieniu ze związkiem przykleją też na pojemniki naklejki, które informują o braku segregacji. Traktujemy to jako pierwsze ostrzeżenie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska