Prokurator zarzucił lekarzom, że 26 marca 2013 r. w Słubicach nieumyślnie narazili dziewczynkę na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Mimo zaawansowanej choroby, błędnie ocenili stan jej zdrowia i zaniechali skierowania dziecka na oddział szpitalny.
Ustalono, że 9-letnia dziewczynka, cierpiąca na zespół Downa, w okresie luty-marzec 2013 r. była leczona z powodu infekcji górnych dróg oddechowych. Nocą 26 marca 2013 r., z powodu dalszego pogarszania się stanu zdrowia, dziecko zostało przywiezione przez rodziców do szpitala.
Badający dziecko lekarz uznał, że nie ma wskazań do leczenia antybiotykami. Zalecił pobieranie leków objawowych i odesłał dziecko do domu. Następnego dnia, wobec pogarszania się stanu dziewczynki, rodzice udali się do gabinetu 44-letniej lekarki (dziecko było przez nią leczone), która po zbadaniu również nie stwierdziła konieczności dalszej diagnostyki i leczenia dziecka w warunkach szpitalnych.
Nocą 27 marca stan zdrowia dziecka gwałtownie się pogorszył. Nastąpiło zatrzymanie akcji serca. Wezwanym na miejsce załogom pogotowia nie udało się przywrócić czynności życiowych dziewczynki. 9-latka zmarła.
Jak ustalono, przyczyną śmierci dziecka było rozległe zapalenie płuc i uszu środkowych z uogólnieniem zakażenia. Z opinii biegłych wynika, że lekarze diagnozując dziewczynkę w nocy dokonali błędnej oceny jej stanu zdrowia. Biegli wskazali również, że dziecko należało bezwzględnie i w trybie pilnym skierować do szpitala na oddział dziecięcy.
Zdaniem biegłych, zaniechanie skierowania dziewczynki do szpitala stanowiło narażenie jej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.
Przesłuchani w charakterze podejrzanych lekarze nie przyznali się do popełnia zarzucanych im czynów. Za nieumyślne narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez sprawcę, na którym ciąży obowiązek opieki nad tą osobą, grozi kara do roku więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
