Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile poczekamy na połączenie miasta z gminą?

Leszek Kalinowski 68 324 88 74 [email protected]
Poseł PiS Jerzy Materna, poseł PO Bożenna Bukiewicz, poseł PSL Józef Zych.
Poseł PiS Jerzy Materna, poseł PO Bożenna Bukiewicz, poseł PSL Józef Zych. Mariusz Kapała
We wtorek ruszają konsultacje społeczne z mieszkańcami miasta w sprawie połączenia z gminą. Czy dojdzie do niego 1 stycznia 2015 roku? Co mogą w tej sprawie lubuscy parlamentarzyści?

Połączenie miasta z gminą już 1 stycznia 2015 roku? - Dobrze, by było - twierdzą wszyscy. W przeciwnym razie najpierw w listopadzie br. znów wybierzemy prezydenta, radę miasta, wójta i radę gminy. Za rok ponownie pójdziemy do urn, by zagłosować na kandydatów do fotela prezydenta i radnych jednej rady dużej, bo powiększonej o 17 wsi, Zielonej Góry.

- To głupota. Zachowujemy się tak, jakby Polska była Szwajcarią. Choć i tam nikt na takie marnotrawstwo pieniędzy by nie pozwolił - uważa Stefan Gurgórewicz z Zielonej Góry. - Rozumiem, że są jakieś przepisy, ale one powinny uwzględniać zmieniającą się rzeczywistość i iść ludziom na rękę.

- Myślę, że nasi parlamentarzyści powinni stanąć teraz na wysokości zadania. Niech udowodnią, żemyślą o regionie, mieście - dodaje Halina Krzywicka, zielonogórzanka od urodzenia.

Tymczasem prezydent Janusz Kubicki, chcąc doprowadzić do połączenia miasta z gminą od 1 stycznia 2015 roku, szuka sojuszników, gdzie się tylko da. We wtorek poszedł na sejmik woj. lubuskiego. Prosił o poparcie radnych. 22 zagłosowało za, trzech wstrzymało się od głosu. Stosowna uchwała ma pomóc w przekonaniu rządu, by zgodził się na połączenie od nowego roku.

W środę prezydent Kubicki zwrócił się z apelem o pomoc do naszych parlamentarzystów.
- Otrzymałem e-maila od prezydenta miasta z prośbą o spotkanie - przyznaje poseł Józef Zych (PSL), przewodniczący lubuskiego zespołu parlamentarnego. - Oczywiście do niego dojdzie. Kiedy? Muszę to uzgodnić z naszymi posłami.

Poseł Bożenna Bukiewicz (PO) osobiście uważa, że do połączenia powinno dojść jak najwcześniej. Bo przecież zielonogórzanie są dziś i w mieście, i w gminie. Przenikamy się w wielu płaszczyznach. Czas to oficjalnie przypieczętować. Jej zdaniem niepotrzebne są podwójne wybory i dodatkowe koszty. Jednak, jak przypomina pani poseł, decyzja należy do rządu.

- Będziemy się starali pomóc, napiszemy pismo, ale czy mamy wielki wpływ? - zastanawia się B. Bukiewicz.

- Od początku byłem za połączeniem. Od początku uważam, że powinno do tego dojść jak najszybciej - podkreśla poseł Jerzy Materna (PiS). - Nie powinniśmy dopuścić do marnowania pieniędzy. Nieważne, kto rządzi, ważne, by był rozwój. Włodarze miasta muszą teraz zrobić wszystko, by przyspieszyć połączenie. Mają przecież prawników... A my? Jeśli będzie postulat nowelizacji ustawy, zagłosuję oczywiście za. Myślę, że zdecydowana większość tak postąpi.

Zdaniem senatora Stanisława Iwana (PO), skoro połączenie miasta i gminy jest zgodne z polityką państwa, taką wolę wyrażają mieszkańcy, rząd powinien odnieść się do naszego wniosku pozytywnie. A prawo? Nie jest jednoznaczne.

Premier Donald Tusk podczas wizyty w Zielonej Górze wyraził nadzieję, że do szybszego połączenia będzie mogło dojść. Choć zastrzegł, że najpierw trzeba dokładnie zbadać sprawę, przyjrzeć się dobrze od strony prawnej.

- My też mamy możliwość zamówienia ekspertyz - zauważa J. Zych. - Jeśli będziemy mieć wątpliwości natury prawnej, to premier na pewno się nie zgodzi. Nowelizacja ustawy? To musiałoby być najpierw uzgodnione z rządem. Ale ja jestem dobrej myśli. Moje doświadczenie pokazuje, że jeśli jest poparcie zespołu parlamentarnego, to udaje się załatwić wiele spraw. Tak było choćby z zawirowaniami, związanymi z budową S3.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska