- Przez półtora miesiąca moje życie było czymś wyjątkowym. Wszystko działo się tak szybko, nie zdążyłem się tym nacieszyć. Natomiast pozostają wspomnienia. Po powrocie do kraju wszystko wróciło do normy. Jestem w Głogowie i cały czas będę ciężko pracował nad swoją formą, a także nad wynikami SPR-u - mówił Jakub Łucak zaraz po powrocie z mistrzostw Europy.
Pomimo niedawno wyleczonej kontuzji, zawodnik znalazł uznanie w oczach Michaela Bieglera i prawdopodobnie wystąpi w dwumeczu z Niemcami, który rozgrywany będzie w ramach eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw świata.
Pierwszy pojedynek już 7 czerwca, rewanż tydzień później. - Myślę, że to oni mają się czego i kogo bać. To my byliśmy na mistrzostwach i to my pokazaliśmy, że jesteśmy mocnym zespołem - zapowiada szczypiornista.
Przeczytaj też:SPR Chrobry Głogów siódmy w PGNiG Superlidze mężczyzn. W Głogowie czuć niedosyt (sonda)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?