- Kiedy zrozumiałaś, że muzyka jest Twoją pasją?
- Po raz pierwszy przed publicznością zaśpiewałam w przedszkolu, piosenkę o ogórku. Miałam wówczas siedem lat. Wtedy dotarło do mnie, że śpiewanie sprawia mi ogromną radość i chcę to robić w przyszłości. W szkole w Małomicach należałam do chóru, ale nie byłam specjalnie doceniona. To się zmieniło, dopiero gdy zaczęłam się uczyć w Żaganiu, w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym. Od razu pod swoje skrzydła wzięła mnie pani Ania Szczepaniak i zaczęła uczyć.
- Kiedy zaczęły się sukcesy?
- W 2012 roku zaśpiewałam podczas żagańskiej Kuźni Talentów i zdobyłam wyróżnienie. Odniosłam też sukces podczas ogłnopolskiego festiwalu piosenki w Dobiegniewie, a także na festiwalach Aro Arte. Uznaniem jurorów cieszyło się moje wykonanie piosenki Grażyny Łobaszewskiej "Czas nas uczy pogody". Teraz szykuję się na polsko-niemiecki festiwal w Lubsku dla młodzieży i dzieci niepełnosprawnych, będę też występować podczas zbliżających się uroczystości w szkole.
- Startujesz w konkursach ze zrowymi uczestnikami. Czy nie jesteś przez nich traktowana protekcjonalnie?
- Nie, są dla mnie bardzo mili i wyrozumiali. Również jurorzy. Traktują mnie z sympatią. Ale nie mam też żadnej taryfy ulgowej.
Skąd wziął się u Ciebie muzyczny talent?
- Mój brat od dwóch lat rapuje. Moja mama kiedyś śpiewała w chórze i powiedziała mi, że talent otrzymałam po jej babci, która też kochała śpiewanie.
Czy chcesz związać swoją przyszłość z muzyką?
- Marzę o tym. Dostałam już propozycję występów z zespołem podczas wesel i tak będę zarabiać pieniądze na życie. W ośrodku spędzę jeszcze cztery lata i chcę je dobrze wykorzystać.
Przeczytaj też:Płaca minimalna i dodatki do niej w 2014 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?