Leszek Miller w czwartek, 15 maja, odwiedził województwo lubuskie. Był m. in. w Gorzowie, Świebodzinie, Międzyrzeczu i Zielonej Górze. Swoimi spostrzeżeniami podzielił się na twitterze. - Dziś Gorzów, Międzyrzecz, Świebodzin, Zielona Góra, Gubin, Lubsko, Żary. Świetna atmosfera w ekipie SLD i znakomite reakcje mieszkańców - czytamy we wpisie byłego premiera. Skomentował to były poseł Ligi Polskich Rodzin i zielonogórzanin z pochodzenia Krzysztof Bosak. - Moje macierzyste strony. Postkomuna mocniejsza niż gdziekolwiek indziej. Wykorzenieni, zdezorientowani potomkowie Kresowian - napisał kandydat Ruchu Narodowego do europarlamentu i jeden z organizatorów marszów 11 listopada.
O komentarz poprosiliśmy Mariusza Domaradziego, rzecznika gorzowskich struktur SLD. - Każdy ma prawo do własnych opinii. Faktycznie, w Lubuskiem jest wielu potomków Kresowian, również ja. Ale absolutnie nie czuję się zdezorientowany - mówi Domaradzki. Dodaje, że w naszym regionie lewica zawsze "była mocna". - Jest już bardzo niewielu ludzi tęskniących za komunizmem. Jeśli już to są to osoby w podeszłym wieku - twierdzi. - Poza tym Bosak, pisząc tak o Lubuszanach, uderza i obraża sam siebie. Przecież stąd pochodzi - puentuje Mariusz Domaradzki.
Wszystkie informacje o Przystanku Woodstock 2014:**Przystanek Woodstock 2014 - program, koncerty, goście **
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?