Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki szum i wielka pomoc dla samotnego ojca (wideo)

(ad)
Daniel Andrzejak (na zdjęciu z 2,5-letnim Szymkiem) jest wdzięczny za pomoc, jaką okazało mu mnóstwo osób. W najbliższych dniach podamy numer specjalnego konta, na które będzie można wpłacać pieniądze dla rodziny.
Daniel Andrzejak (na zdjęciu z 2,5-letnim Szymkiem) jest wdzięczny za pomoc, jaką okazało mu mnóstwo osób. W najbliższych dniach podamy numer specjalnego konta, na które będzie można wpłacać pieniądze dla rodziny. Jakub Pikulik
Politycy debatują, jak pomóc ojcu samotnie wychowującemu pięcioro dzieci. Tymczasem pomoc płynie z zagranicy, a nawet zza oceanu.

Gdy pod koniec kwietnia po raz pierwszy jechałam do Lichenia na spotkanie z Danielem Andrzejakiem, zrobił sobie przerwę w pracy w szopie, usiedliśmy na podwórku i spokojnie porozmawialiśmy. Najmłodsza Roksanka spała, dwojgiem dzieci opiekowała się sąsiadka, pozostałe były w szkole.

Panu Danielowi zależało na tym, żeby ukazał się artykuł o jego sytuacji. Wcześniej żadna redakcja tego nie nagłośniła. Po okolicy krążyła jedynie ulotka wydana przez pracodawcę pana Daniela, która została też opublikowana w lokalnym piśmie samorządowym. Jedyna pomoc, na jaką wówczas mógł liczyć, płynęła z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Strzelcach, od jego pracodawcy, sąsiadów i najbliższych. Bo sytuacja stała się tragiczna: Andrzejak dowiedział się, że nie ma szans na urlop tacierzyński, a dzieci nie dostaną renty po mamie, która nie była nigdzie zatrudniona. Ojciec sam zrezygnował z pracy, by zająć się dziećmi.

Po naszym pierwszym artykule (5 maja) rodziną zainteresowały się telewizje. Do Lichenia zjechali się dziennikarze. W kolejnych dniach trudno było nawet porozmawiać z panem Danielem przez telefon.

Na szczęście, całe to zamieszanie przyniosło wspaniały efekt. Do naszej redakcji przychodzą listy z całej Polski, z Niemiec, z Austrii, z USA, z Kanady...

Więcej przeczytasz w czwartek, 15 maja w ,,Gazecie Lubuskiej"

Zobacz też: Nowe oferty pracy z woj. lubuskiego. Sprawdź!

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska