Uroczystość umieszczenia serca zmarłego księdza Sylwestra Zawadzkiego rozpoczęła się Koronką do Miłosierdzia Bożego i Drogą Krzyżową, którą poprowadzili biskup Adam Dyczkowski i proboszcz parafii ksiądz Zygmunt Zimnawoda.
U stóp figury Chrystusa Króla zbudowano ołtarz polowy. W okolicznościowym kazaniu biskup Dyczkowski przypomniał zasługi księdza Zawadzkiego. Przypomniał, że tylko dzięki jego uporowi i modlitwie, figura mogła powstać. A wielu było temu przeciwko. I dziś figura ta sławi nie tylko chwałę Jezusa ale też Świebodzina. Dlatego wolą zmarłego księdza Zawadzkiego było, by jego serce umieszczono u stóp pomnika.
Biskup Stefan Regmunt powiedział: - Zrobiliśmy to, by spełniło się marzenie księdza Sylwestra. Będąc przy figurze i modląc się do Jezusa Chrystusa wspomnijmy też o budowniczym i twórcy pomnika. Przyprowadzajmy tu też dzieci, by wiedziały i pamiętały o księdzu Sylwestrze.