Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant po służbie zatrzymał pijanego złodzieja samochodów

(pij)
24-letni mieszkaniec powiatu zielonogórskiego został zatrzymany w kradzionym audi.
24-letni mieszkaniec powiatu zielonogórskiego został zatrzymany w kradzionym audi. Archiwum policji
Policjant z krośnieńskiej drogówki po służbie zatrzymał pijanego kierowcę w skradzionym w Niemczech audi A4 o wartości 30 tys. zł. Mężczyzna najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie.

Do zdarzenia doszło we wtorek, 22 kwietnia, na jednej z krośnieńskich ulic. Policjant z drogówki krośnieńskiej komendy wracając wieczorem po służbie do domu, zwrócił uwagę na jadące przed nim audi. Kierujący, bez sygnalizowania, nagle zjechał i zatrzymał się na poboczu jezdni.

Policjant zatrzymał swój samochód i zaczął obserwować kierowcę audi. Młody mężczyzna był zdenerwowany i dziwnie się zachowywał. Kiedy policjant podszedł bliżej do zaparkowanego pojazdu, zauważył, że zamek w drzwiach jest wyłamany, kierujący ma na dłoniach rękawice robocze, a ze stacyjki wystaje metalowy przedmiot przypominający łamak.

Policjant zatrzymał kierowcę. Następnie o zdarzeniu poinformował dyżurnego jednostki, który na miejsce skierował patrol interwencyjny. Kierującym okazał się 24-letni mieszkaniec powiatu zielonogórskiego, który w chwili zatrzymania był pijany.

Po sprawdzeniu pojazdu w policyjnej bazie danych okazało się, że został on skradziony w Niemczech. Polskie tablice rejestracyjne, na których poruszał się pojazd również zostały skradzione.

Mężczyźnie przedstawiono zarzut włamania i kradzieży samochodu oraz kierowania po pijanemu. Na wniosek krośnieńskiej prokuratury sąd aresztował mężczyznę.

Zobacz też: Policja odzyskała luksusowe samochody - land rovery za 100 tys. euro (zdjęcia)

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska