Chciał się zabić. Uratował go Maks - pies policyjny
Jarosław Miłkowski
Dzięki Maksowi, policyjnemu psu z komendy powiatowej w Strzelcach Krajeńskich, udało się uratować 30-letniego mieszkańca gminy. Wybiegł on w środę, 23 kwietnia, z domu mówiąc, że popełni samobójstwo.
Ponieważ nie odbierał telefonu, policjanci skorzystali z pomocy psa tropiącego. Maks doprowadził funkcjonariuszy do 30-latka. Ten na widok policjantów rzucił się do stawu. Jeden z interweniujących wskoczył za nim do wody i wyciągnął na brzeg.
- 30-latkowi, poza drobnymi zadrapaniami, nic się nie stało - mówi Tomasz Bartos z policji w Strzelcach.