W jakich okolicznościach postanowił Pan, że sposobem na Pana życie będzie gotowanie?
Zawód kucharza wybrałem sobie już jako mały dzieciak, a marzenie to zacząłem realizować dokładnie 1 września 1979 roku gdy dostałem się do szkoły gastronomicznej w Paryżu wygrywając wcześniej konkurs kulinarny.
Kto gotuje w Pana domu, tak na co dzień?
Z tym bywa u nas różnie, tradycyjną, polską kuchnią zajmuje się żona np. przy okazji świąt, ja gotuję raczej nie okazjonalnie. Jesteśmy z żoną codziennie i długo w naszej restauracji, więc w domu gotujemy rzadko.
Gdyby miał Pan wymienić trzy rzeczy, o których zawsze trzeba pamiętać zabierając się za gotowanie, co by to było?
Trzeba gotować z przyjemnością i szacunkiem do tego co gotujemy, a wówczas danie odwdzięczy nam się smakiem. Nie bójmy się też własnych inspiracji. Technicznie? Samodyscyplina przede wszystkim, nic na pół gwizdka.
W popularnych obecnie programach kulinarnych, uczestnicy mają najwięcej problemów z najprostszymi produktami - jak kurczak czy włoszczyzna. Z czego Pana zdaniem to wynika?
Z przekombinowania. Ludziom często wydaje się, że im bardziej egzotycznie i więcej kombinacji tym lepiej. To zgubna teoria, bo niejednokrotnie dobrze przyrządzony zwykły kurczak bije na głowę najbardziej wyszukane dania bez wyrazu.
Czy Polacy mają dobry gust kulinarny?
Oczywiście, że tak. Są ciekawi nowych smaków, nowych dań, z dużym rozmachem sięgają do innych narodowościowo kuchni. Poza tym Polacy coraz więcej podróżują i pewnie z tego to też wynika.
Co zaskoczyło pana w polskiej kuchni? Czy można powiedzieć, że nasza kuchnia jest specyficzna? Jakie wskazałby pan jej plusy, a jakie minusy?
Polska kuchnia bardzo mi smakuje, a zwłaszcza zimą. Myślę, że Polacy nie doceniają swojej kuchni a jest wyśmienita, szczególnie kuchnia staropolska, która odeszła trochę w zapomnienie. Polskie przepisy na dziczyznę są doskonałe.
Skąd czerpie Pan inspiracje do swoich dań?
Z otoczenia, naprawdę. Z pór roku, pogody, z natury Kuchnia to przecież wszystko to, co nas otacza.
"Doradca smaku"
(fot. okładka książki)
Książka powstała na podstawie telewizyjnego show TVN "Doradca smaku". Tematem kulinarnych spotkań były głównie tradycyjne potrawy kuchni europejskiej. Michel Moran udowadnia, że są one proste w przygotowaniu i doskonale sprawdzą się w kuchni polskiej. Kucharz obala kulinarne mity i pokazuje proste porady zmieniające znane z pozoru dania w wyśmienite kompozycje. To wszystko znalazło się w książce, która może być inspiracją i zachętą do własnych kulinarnych odkryć. Nawet początkujący amatorzy gotowania będą mogli stworzyć proponowane dania, ponieważ przygotowanie każdej z potraw zostało utrwalone krok po kroku na fotografiach. Książka jest wyróżniającą się pozycją pośród kulinarnych poradników, ze względu na szczegółowość opisów i praktyczny charakter może być osobistym kursem sztuki kuchennej. Ravioli, kurczak ze śliwkami czy wykwintna pieczeń - żaden przepis nie ma tajemnic, kiedy można liczyć na wsparcie doradcy smaku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?