W czasie burzy któryś z kierowców zgubił na rondzie tablicę rejestracyjną.
(fot. Tomasz Rusek)
Deszcz najwięcej problemów zrobił mieszkańcom osiedla Górczyn. Wody przybywało błyskawicznie. Ul. Szarych Szeregów zamieniła się w potok. A Górczyńska nagle stała się rzeką. - Patrole zamknęły przejazd - poinformowała nas Czytelniczka. Artur Chorąży z Komendy Wojewódzkiej Policji wyjaśniał, że wody w okolicy ronda koło Tesco było tak dużo, że samochody miały problemy z przejechaniem - stąd chwilowe kierowanie ruchem przez mundurowych.
Ulewa nabroiła też w nieopodal Górczyńskiej. Zalana została m.in. okolica ul. Pluty i Mikołajczyka. Strażacy musieli tam wypompowywać wodę, zalanych zostało kilka aut. - Interweniowaliśmy też przy ul. Jana Pawła II, Sosnkowskiego i Wyszyńskiego - dodał dyżurny gorzowskiej komendy straży. A trawniki przy Armii Ludowej, Kutrzeby, Szarych Szeregów i Kombatantów zamieniły się w błotniste bagna.
Potok deszczówki kolejny raz dokonał zniszczeń na rondzie przy ul. Wyszyńskiego, w pobliżu Kłodawki. Wody było tyle, że zerwała kolejny kawałek już częściowo uszkodzonego chodnika. Teraz dosłownie można zobaczyć, że kawałek ronda wisi w powietrzu! Można dosłownie zajrzeć pod chodnik.
Na szczęście właśnie rusza remont zniszczonego fragmentu ulicy i zniszczonej od dwóch lat skarpy. Ma się zakończyć przed wakacjami. Po wzmocnieniach (i rozbudowie kanalizacji deszczowej) już żaden deszcz ma tutaj nie zrobić bałaganu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
