Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Noclegowni grozi zamknięcie. Pastor prosi o pomoc

(wak)
- Gdy gmina nam pomoże finansowo, postaramy się zadbać o porządek na błoniach - deklaruje pastor Rokitnicki
- Gdy gmina nam pomoże finansowo, postaramy się zadbać o porządek na błoniach - deklaruje pastor Rokitnicki Czesław Wachnik
Lokatorzy noclegowni w Świebodzinie obiecują, że zadbają o porządek na błoniach. Warunek: miasto pomoże w utrzymaniu ich placówki.

Koszty utrzymania noclegowni są wyższe niż wcześniej sądzono, dlatego grozi jej zamknięcie. Pastor kościoła zielonoświątkowego Alfred Rokitnicki prosi gminę o pomoc, obiecując, że bezdomni będą sprzątać Błonie Świebodzińskie.

To nie pierwsze kłopoty tej potrzebnej placówki. O pierwszych można było mówić, kiedy miasto wyraziło gotowość przekazania kościołowi lokalu przy ul. Wałowej. Tam właśnie miała powstać placówka. Wtedy to zaprotestowali okoliczni mieszkańcy. Jednak gmina jak też jej radni protest odrzucili. Także pewnie dlatego, że pastor Rokitnicki deklarował, że sam utrzyma noclegownię. Kiedy przed kilkoma dniami przypomnieliśmy tę obietnicę, duchowny odpowiedział: - Złożyłem taką deklarację. I tak się też dzieje. Większość kosztów pokrywam z kasy kościoła. Jednak na dłuższą metę tak się nie da. Tym bardziej, że placówka nadal jest w fazie organizacji, wciąż czegoś potrzebujemy. Przykładem sprzed kilku dni jest brak pralki - tłumaczył pastor.

Więcej czytaj we wtorkowym (22 kwietnia), papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" dla Czytelników z południa regionu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska