Skwierzynianka Dagmara Kasprzak złożyła wniosek o przyjęcie jej synka Miłosza do miejskiego przedszkola Gromadka Misia Uszatka. Niestety, dla jej dziecka zabrakło miejsca. - Synek ma zaledwie dwa i pół roku. Wymaga więc stałej opieki. Oboje z mężem pracujemy, a nie możemy go zostawić przecież samego w domu. Dlatego starałam się o miejsce dla niego w naszym przedszkolu. Mój wniosek został jednak odrzucony - mówi.
Do przedszkola wpłynęło 79 wniosków. Aż 55 z nich zostało odrzuconych. Co mają robić rodzice dzieci, dla których zabrakło miejsc w jedynym miejskim przedszkolu? D. Kasprzak zapytała o to burmistrza Tomasza Watrosa podczas jego ostatniego spotkania z mieszkańcami. Co usłyszała?
- Nie spodziewaliśmy się aż tylu wniosków. Przed rokiem było ich trzy razy mniej. Nasza reakcja była błyskawiczna. Zdecydowaliśmy o otwarciu nowego oddziału - odpowiedział samorządowiec.
O miejsca dla dzieci martwią się także rodzice z Międzyrzecza. Kiedy poznamy wyniki rekrutacji do międzyrzeckich przedszkoli?
Czytaj w czwartek, 17 kwietnia, w "Gazecie Lubuskiej" dla Czytelników ze Skwierzyny i Międzyrzecza
Zobacz też:
Szok! Kupujesz jedzenie? Sprawdzaj daty. Ponad 70 proc. produktów przeterminowanych!Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?