1/5
Zielonogórscy policjanci otrzymali informację, że w nowo powstałym sklepie mogą być sprzedawane dopalacze.
2/5
- Funkcjonariusze znaleźli w środku kilkadziesiąt paczek produktów z dziwnie brzmiącymi nazwami jak: „Rozpałka do pieca koloru złotego”, „Granulki wonne fiołkowe piżmo”, czy Dodatek do piasku koloru srebrnego” - informuje podinsp. Małgorzata Barska.
3/5
Policjanci zatrzymali dwóch klientów, którzy zakupili jeden ze specyfików o nazwie "Rozpałka". Zatrzymany został również sprzedawca. Trwa postępowanie wyjaśniające.
4/5
Za handel środkami odurzającymi grozi kara od roku do 10 lat więzienia.