Tak przynajmniej wynika z relacji pasażerów auta, które wzbudziło zaniepokojenie byłego wiceministra, ponieważ zawracając wjechało na jego posesję. Zbigniew R. został zatrzymany przez policję, ale źle się poczuł i trafił do poznańskiego szpitala. 39-letni Zbigniew R. to emerytowany policjant i były podsekretarz stanu MSWiA w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Odpowiadał m.in. za policję, Biuro Ochrony Rządu i Straż Graniczną. Podał się do dymisji po odwołaniu szefa MSWiA Janusza Kaczmarka.
Były wiceminister usłyszał zarzuty za jazdę po pijanemu i groźby karalne z użyciem broni palnej. - Podejrzany, przesłuchany w szpitalu, nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i skorzystał z prawa do odmowy odpowiedzi na pytania. Zastosowano środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 35 tys. zł - powiedziała we wtorek, 8 kwietnia, Magdalena Mazur-Prus z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 6 kwietnia. Zbigniew R. miał pozwolenie na broń. Wszystko wydarzyło się na trasie Zbąszyń - Nowy Tomyśl.
- Mój klient miał powody, by czuć się zagrożonym od dłuższego czasu. Nic więcej na ten temat nie mogę powiedzieć - stwierdził mecenas Paweł Sowisło, obrońca Zbigniewa R.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?