Film nakręcono nad Østre Æra w Norwegii i został on został opublikowany w internecie
Anders Helstrup to prawdopodobnie pierwszy człowiek w historii, któremu udało się sfilmować meteoryt podczas "ciemnej" fazy lotu, czyli "dark flight". Meteoryt przedzierając się przez atmosferę ziemską, na wysokości kilkudziesięciu kilometrów spala się. Jeśli jednak nie zdąży spalić się w całości, wówczas leci dalej ku ziemi już niemal niewidoczny. Tak prawdopodobnie było w tym przypadku.
Na razie jednak nie ma stuprocentowej pewności czy to, co udało się sfilmować skoczkowi, to na pewno meteoryt, bowiem jeszcze nie odnaleziono tej kosmicznej skały. Jednak prawdopodobieństwo jest określane jako bardzo wysokie.
Teraz pozostaje tylko kwestia zweryfikowania autentyczności tego filmu.
Zobacz też Deszcz meteorytów w Czelabińsku to początek końca świata?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
