Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

70. rocznica Wielkiej Ucieczki. Uczcili wielkich bohaterów

Małgorzata Trzcionkowska 607 804 239 [email protected] Fot. Małgorzata Trzcionkowska
We wtorek rozpocznie się "Great Escape 50 March”, czyli przemarsz grupy 50 lotników, oficerów RAF z Żagania do Poznania. To hołd dla 50 uczestników ucieczki, rozstrzelanych przez Gestapo i tam pochowanych.
We wtorek rozpocznie się "Great Escape 50 March”, czyli przemarsz grupy 50 lotników, oficerów RAF z Żagania do Poznania. To hołd dla 50 uczestników ucieczki, rozstrzelanych przez Gestapo i tam pochowanych. Małgorzata Trzcionkowska
W poniedziałek w lesie, przy tunelu "Harry" odbyły się uroczystości, z okazji 70. rocznicy Wielkiej Ucieczki. Do miasta przyjechali attache wojskowi, dowódcy sił powietrznych i ambasadorowie wielu krajów, z których pochodzili jeńcy.

Głównym organizatorem imprezy byli Brytyjczycy, którzy zaprosili do Żagania przedstawicieli wszystkich krajów, z których pochodzili jeńcy, uczestniczący w Wielkiej Ucieczce, do której doszło w nocy z 24 na 25 marca 1944 roku ze Stalagu Luft III w Żaganiu. Przygotowywało się do niej aż 200 jeńców. Kopali oni trzy tunele ucieczkowe, które nazwali "Tom", "Dick" i "Harry". W końcu skupili się na tym ostatnim. Miał on 54 cm wysokości, 52 cm szerokości, a długości ok. 111 metrów. Biegł 9 m pod ziemią. Tuż przed ucieczką okazało się, że jest zbyt krótki, a jego wyjście mogą zauważyć strażnicy. Mimo tego z obozu uciekło 80 osób.

Czytaj także: [ 70. rocznica "Wielkiej Ucieczki". Pociąg "Harry" pojechał do Żagania (wideo, zdjęcia)](http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140324/POWIAT16/140329687 "Wielka Ucieczka, pociąg ")

Czterech jeńców od razu złapano. 76 wydostało się z terenu obozu. Wśród nich było m.in. 41 Brytyjczyków i sześciu Polaków. Skutecznie udało się uciec jedynie dwóm Norwegom i jednemu Holendrowi. Reszta została wyłapana. Pięćdziesięciu z nich zostało rozstrzelanych przez Niemców na osobisty rozkaz Hitlera. Pochodzili z Wielkiej Brytanii, Kanady, RPA, Australii, Nowej Zelandii, Norwegii, Litwy, Belgii, Holandii, Francji, Czech, Grecji oraz Polski. Ich pamięć wczoraj uczcili przedstawiciele krajów, z których pochodzili.

Z powodu złej pogody nad teren poobozowy nie przyleciały zapowiadane wojskowe samoloty transportowe casa, za to przyjechał specjalny, zabytkowy pociąg z Poznania. Wśród gości byli m. in. weterani: generał Charles Clark i Andrew Weissmann, który przeżył ewakuację jeńców z Żagania, do Rzeszy. - Jestem tutaj bardzo często - powiedział. - A tamta historia jest dla nas wciąż żywa.

Wieczorem w pałacu odbył się raut zorganizowany przez ambasadę brytyjską, zaś we wtorek o 8.00 grupa 50 brytyjskich oficerów RAF wyruszy w długi marsz z Żagania na poznańską Cytadelę. Każdy z nich niesie zdjęcie jednego z zamordowanych jeńców, żeby przypomnieć jego historię.

Przemarsz oficerów zakończy w piątek ceremonia wojskowa na cmentarzu brytyjskim w Poznaniu. Tego samego dnia, na Stalagu odbędzie się ogólnopolski, harcerski Rajd Wielkiej Ucieczki. Uroczystości zwieńczy w sobotę o 11.00 Cross Żagański.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska