"Aniołki Rasmussena" trenują w Zielonej Górze. I zachęcają do dopingu (zdjęcia)

W Zielonej Górze trenuje 18 zawodniczek, którymi opiekuje się duński szkoleniowiec Kim Rasmussen. Brakuje tylko Karoliny Kudłacz, Anny Wysokińskiej i Karoliny Siódmiak, które w weekend grały mecze ligowe w Niemczech i we Francji.

W niedzielę w hali CRS w Zielonej Górze można było zobaczyć m.in. Iwonę Niedźwiedź, Patrycję Kulwińską, Karolinę Szwed, Alinę Wojtas, Kingę Grzyb, Kingę Byzdrę czy Małgorzatę Gapską. Ta pierwsza, czyli popularna "Szara", raz za razem popisywała się niezwykle precyzyjnymi rzutami w prawe okienko bramki, co chwilę słysząc słowa uznania koleżanek.

We wtorek nasze szczypiornistki udadzą się do Portugalii, gdzie w środę o 22.00 czasu polskiego po raz pierwszy zmierzą się z rywalkami w miejscowości Maia. W czwartek wrócą do Zielonej Góry. Tu w niedzielę w hali CRS rozegrany zostanie rewanż. Początek o 17.30.

To mecze w ramach kwalifikacji do tegorocznych mistrzostw Europy w Chorwacji i na Węgrzech. Po dwóch spotkaniach w grupie trzeciej Polki mają zerowe konto. Najpierw uległy Czarnogórkom 21:25, a później Czeszkom 19:22. Teraz nikt nie wyobraża sobie innego scenariusza niż zwycięstwo biało-czerwonych i w środę, i w niedzielę. Awans wywalczą dwie drużyny z grupy.

- Oczywiście nie lekceważymy przeciwniczek, ale szanujemy siebie i kibiców, więc w pojedynkach z Portugalią musimy wzbogacić się o cztery punkty - zapowiada Iwona Niedźwiedź i wraz z koleżankami zachęca wszystkich kibiców do wspaniałego dopingu w niedzielę w hali CRS w Zielonej Górze. Przy okazji panie obiecują, że zespół zaprezentuje piłkę ręczną na najwyższym światowym poziomie.

Bilety na mecz Polska - Portugalia można kupić za pośrednictwem strony abilet.pl. Ceny zaczynają się od 15 zł ulgowe (przysługują uczniom i studentom studiów dziennych do 26 lat oraz emerytom i rencistom) i ulgowe na kartę ZGrana Rodzina oraz od 30 zł normalne.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport