Robert Krzyżaniak miał 58 lat i od wielu lat mieszkał w Warszawie. Wcześniej grał w zespole estradowym ZDK "Dozamet". Grał z wieloma muzykami zielonogórskimi, żarskimi i nowosolskimi. Później wyjechał do Warszawy, gdzie uczestniczył w wielu projektach muzycznych, m.in. grał w zespole akompaniującym Kasi Kowalskiej.
Robert Krzyżaniak zmarł 13 marca br. Pozostawił w bólu żonę Małgorzatę, na co dzień pracującą w TVP Warszawa.
Pogrzeb odbędzie się piątek, o godz. 12.00, na głównym cmentarzu w Warszawie - Woli. Żegnaj Robercie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?