Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W słubickim szpitalu leczą po nowemu

Beata Bielecka
Dr Grażyna Bem dzięki nowemu sprzętowi moga bezboleśnie zbadać małego pacjenta Huberta Kupisa.
Dr Grażyna Bem dzięki nowemu sprzętowi moga bezboleśnie zbadać małego pacjenta Huberta Kupisa. Ewelina Stanek
Spółka kierująca powiatowym szpitalem staje na głowie, żeby podnieść poziom leczenia i poprawić komfort pacjentów. Zmiany widać, bo idą na to spore pieniądze. Lecznica wzbogaciła się właśnie o nowoczesny sprzęt.

Prezes spółki Zygmunt Baś nie ma wątpliwości, że chcąc zatrzymać pacjentów w powiatowym szpitalu trzeba stale inwestować w lecznicę. - Czekamy właśnie na dostawę ultrasonografu, który kupiliśmy za ok. 230 tys. zł. Będzie dostępny nie tylko dla pacjentów leżących w szpitalu, ale też kierowanych do nas z poradni - mówi.

Przyszpitalne poradnie: laryngologiczna i urologiczna dostały też właśnie profesjonalny zestaw do wideoendoskopii. - Dzięki niemu pacjent może w sposób nieinwazyjny oraz bezbolesny otrzymać pełną diagnostykę w obszarach uszu, nosogardła, krtani, a także dolnego odcinka układu moczowego: cewki moczowej, prostaty, pęcherza, ujść moczowodów - wylicza rzeczniczka szpitala Ewelina Stanek.

Podkreśla, że urządzenie pozwala bez bólu ocenić wszystkie zagięcia, dotrzeć w każdy zakamarek. - Lekarz obserwuje badanie na monitorze. Obraz endoskopowy nagrywany jest w pamięci komputera jako film, a lekarz wybiera istotne dla rozpoznania zdjęcia. Dzięki profesjonalnemu oprogramowaniu przy kolejnych wizytach można śledzić przebieg choroby.
Aparat pozwala na wczesne rozpoznanie nowotworów, oraz szybkie pobranie materiału do badań histopatologicznych - mówi.

Nowy sprzęt trafił też na oddział noworodkowy. To prezent od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Szpital dostał m.in. inkubator. - Służy do fototerapii i jest bardzo efektywny, dzięki zastosowaniu diod LED emitujących niebieskie światło. Technologia ta wykorzystuje chłodne światło punktowe, zapewnia noworodkom stabilne środowisko termiczne bez przenikania ciepła - podkreśla E. Stanek.
Noworodki dostały też m.in. przenośne aparaty do mierzenia poziomu bilirubiny w organizmie dzieci, której nadmiar prowadzi do żółtaczki.

- Będziemy poza tym rozbudowywać Szpitalny Oddział Ratunkowy, ratownictwo medyczne, blok operacyjny, gdzie powstanie sala do wybudzeń wyposażona w nowoczesny sprzęt, oddział intensywnej opieki medycznej - zapowiada Z. Baś. - Ogłosiliśmy właśnie przetarg na kupno aparatu do znieczuleń na blok operacyjny za ok. 250 tys. zł - dodaje. Spółka przymierza się też do kupna nowej karetki za ok. 180 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska