Film będzie nosił tytuł "Evil Rising". Reżyserem jest szwedzki reżyser Jarno Lee Vinsencius. - Czemu Polska? Szukaliśmy zamku z klimatem. W Szwecji trudno było zdobyć wszystkie pozwolenia. Wtedy moja koleżanka z Polski poleciła mi Lubniewice. Okazało się, że zamek nad jeziorem jest idealny - mówi reżyser.
Film kręci tu już od miesiąca. Ale dopiero teraz zostało to ujawnione. W sobotę powstała jedna z najważniejszych, finałowych scen. Na miejscu była policja, straż pożarna, pogotowie. Wszyscy grali.
Byliśmy też tam i my.
Więcej w poniedziałek, 3 marca... Będzie strasznie.
Plotki, ciekawostki, moda, kuchnia, celebryci. Zobacz nasz serwis Styl życia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?