Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małgorzata Kwiecień Lubuszanką powiatu

(kurz)
Małgorzata Kwiecień, ukończyła Liceum Plastyczne w Zielonej Górze i informatykę i bibliotekoznawstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Ma kotkę o imieniu Zgora. Hobby - muzyka filmowa, literatura faktu, malowanie. Dyplom Lubuszanina Roku wręczył red. Eugeniusz Kurzawa.
Małgorzata Kwiecień, ukończyła Liceum Plastyczne w Zielonej Górze i informatykę i bibliotekoznawstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Ma kotkę o imieniu Zgora. Hobby - muzyka filmowa, literatura faktu, malowanie. Dyplom Lubuszanina Roku wręczył red. Eugeniusz Kurzawa. Mariusz Kapała
Szefowa mediateki w Kargowej, Małgorzata Kwiecień, uzyskała najwięcej głosów czytelniczych w plebiscycie Lubuszanin Roku powiatu zielonogórskiego.

- Została pani wybrana, głosami Czytelników "GL", Lubuszaninem Roku w powiecie zielonogórskim. Gratulacje!
- Dziękuję bardzo, ale muszę powiedzieć, że jestem głęboko zaszokowana tym faktem. Gdzie mnie, zwykłej bibliotekarce z gminy Kargowa do takich zaszczytów. Nie mam pojęcia, jaki był powód zgłoszenia mnie do plebiscytu.

- Nie powiedziałbym, że "takiej zwykłej bibliotekarce". Kierowała pani książnicą od 2007 do dziś, do reorganizacji kultury. W tym czasie powstało wiele ciekawych pomysłów, projektów, po mediatekę!
- Obecnie powstało Gminne Centrum Kultury, które łączy działalność domu kultury i mediateki. Natomiast wcześniej, rzeczywiście różne pomysły realizowała także nasza biblioteka im. Eugeniusza Paukszty. To prawda...

- No właśnie, z nazwiskiem pisarza, patrona książnicy łączy się funkcjonowanie Leśniczówki Linie, 4 km od Kargowej. To pani ją urządzała organizując tam izbę pamięci Paukszty i dom pracy twórczej.
- Fakt, z oddaniem Leśniczówki Linie wiążą się moje dobre wspomnienia, bo to już kilka lat, jak działa. Zamieszkało w niej w minionym okresie wiele ważkich dla literatury polskiej nazwisk. Odwiedza ją regularnie Dominik Paukszta, syn pisarza. Co istotne, już od 15 odbywają się konkursy prozatorskie im. E. Paukszty. A dla tego miejsca istotne jest, że pan burmistrz Ciemnoczołowski doprowadził ostatecznie do przejęcia części leśniczówki przez gminę. Jest teraz naszą własnością.

- Wiem, że w ostatnich latach biblioteka bardzo intensywnie przygotowywała kilka ważnych projektów i co najistotniejsze, doprowadziła je do finału.
- Tak, to rzeczywiście była bardzo intensywna praca. Ale efekty cieszą. Ukazała się książka "Kargowskie wspomnienia", "Historia Kargowej" pod redakcją prof. Strzyżewskiego, książkowe podsumowanie prac archeologicznych w gminie, pozycja "Karszyn" autorstwa Tadeusza Mąkosy, słowem mamy się czym chwalić.

- Dziś chwalicie się mediateką.
- Oczywiście! Mieszkańcy przychodzą oglądają, wielu jest zdziwionych i zaskoczonych wnętrzem. Mamy bardzo chętnie zostawiają dzieci, które mają u nas swój kącik. To miejsce jest wręcz oblegane: basenik kulkowy, tablice edukacyjne po prostu przyciągają. Powiem szczerze, że także dla nas, pracowników, zaskoczeniem był fakt, że mamy... aż tyle książek. Teraz to dopiero dobrze widać, gdy są wyeksponowane.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska