W byłej bibliotece w Kargowej teraz tańczą i śpiewają

Śpiewy, tańce i hulańce - to obraz, jaki zastaliśmy w pomieszczeniach, gdzie jeszcze niedawno mieściła się biblioteka gminna. Po przeniesieniu wszystkich zbiorów książek do mediateki Światowid na ul. Słodową dawną główną salę biblioteczną zajęły dzieci. Szkolą tu swoje umiejętności taneczne i wokalne.

- Jest fajnie i dużo miejsca. Można potańczyć, a nawet pobiegać! - mówili z uśmiechem podopieczni Anny Bakalarek, która od września prowadzi warsztaty dla najmłodszych w Gminnym Centrum Kultury, placówce powstałej z nowym rokiem z połączenia mediateki i domu kultury.

- Prowadzę tu zajęcia wokalne i instrumentalne. Co ważne, może w nich uczestniczyć każdy, niezależnie od wieku czy umiejętności. Uczymy się przez dobrą zabawę i to jest główny cel tych warsztatów. Muszę podkreślić, że najmłodszy uczestnik ma zaledwie pięć lat i naprawdę sprawia mu to ogromną przyjemność! - uważa pani Anna.

Zobacz też: Lubuscy związkowcy wzywają do bojkotu Lidla. Dlaczego?

Nie da się ukryć, że pomieszczenie dawanej biblioteki doskonale nadaje się do tego typu zajęć. - Sala jest wręcz idealna, przede wszystkim po względem wielkości. Dzieci mogą swobodnie się poruszać, a jest to istotny element warsztatów, które prowadzę. Muzyka to przecież także taniec i właśnie to pomieszczenie pozwala na łącznie wszystkich jej elementów - zaznacza instruktorka. Nie znaczy to, że wcześniej nie było odpowiednich pomieszczeń w budynku. Były, nawet większe, ale w niektórych znajdowały się ławki, które uniemożliwiały ćwiczenia. W przyszłości sala nabrać ma jeszcze większego kolorytu. Jak powiedziała A. Bakalarek, powstanie kącik edukacyjny, a na ścianach zawiśnie tablica i wielkie lustro. Dzięki temu zajęcia będą ciekawsze i bardziej kreatywne.

Błyskawiczna adaptacja sali tanecznej to pierwszy element większego remontu, jaki czeka centrum kultury. Przewidziane jest ocieplenie ścian zewnętrznych i nowa elewacja, a także wymiana drzwi i okien. - Rozpoczęliśmy już wewnętrzny remont - opowiada Waldemar Ligma, dyrektor placówki. A Przemysław Nitschka z urzędu miejskiego podpowiada, że planowane jest też zastosowanie solarów.