Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Każdy z pomysłów zmienia oblicze Regionu Kozła

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 54 [email protected]
Witold Silski, prezes Lokalnej Grupy Działania Regionu Kozła.
Witold Silski, prezes Lokalnej Grupy Działania Regionu Kozła. Mariusz Kapała
Do rozdania jest jeszcze ok. 370 tys. zł z początkowych 7 mln zł, jakie Lokalna Grupa Działania Regionu Kozła dostała z Unii Europejskiej.

- Najpierw rozmawiałyśmy z ludźmi z naszego rejonu, żeby się dowiedzieć, co jest najbardziej potrzebne - opowiada radna Anna Kostyra ze Zbąszynia. Wspólnie z Barbarą Szajek wystąpiły do Lokalnej Grupy Działania Regionu Kozła o dofinansowanie placu zabaw przy ul. Folwarcznej. - Koszt budowy wyniósł 15 tys. zł, z czego 4,5 tys. zł zebraliśmy wśród mieszkańców. Resztę dostaliśmy. I plac jest. Mało tego, już poza dofinansowaniem stolarz zrobił ławeczki, powstał też grill, ognisko, a nawet parking...

W podobny sposób Region Kozła rozdzielił już kilka mln zł na terenie 6 gmin. Trzeba wyjaśnić, że mamy do czynienia z dwoma tworami o tej samej nazwie. Region Kozła to związek gmin, ale Region Kozła to także niezależne stowarzyszenie, czyli LGD. I to właśnie LGD zdobywa unijne złotówki na rozwój. Region Kozła (obecnie 4 gminy: Babimost, Kargowa, Trzciel i Zbąszynek w woj. lubuskim, 2: Zbąszyń i Siedlec w Wielkopolsce) istnieje już 19 lat i od samego początku łączył ludzi ponad granicami. Jednoczy ich niepowtarzalna kultura, a od chwili powstania LGD także... pieniądze. Jedno z haseł określających działania LGD brzmi: "Region inny niż wszystkie". I to jest racja.

- W pierwszym kwartale odbędzie się ostatni nabór wniosków, w ten sposób "rozdamy" pozostałe jeszcze 370 tys. zł, z czego 250 tys. zł jest przewidzianych na małe projekty typu wydawnictwa promocyjne, zaś 120 tys. na tzw. odnowę wsi. Za tym hasłem kryje się budowa placów zabaw, remonty świetlic - tłumaczy Witold Silski ze Zbąszynia, prezes LGD Regionu Kozła.

- W tej chwili powoli kończy się już "przydział" pieniędzy. Na lata 2007 - 2013 otrzymaliśmy ponad 7 mln zł, przy czym musieliśmy je wydawać zgodnie z określonymi zasadami - opowiada Szczepan Sobczak, dyrektor biura RK w Kargowej.

Złotówki musiały być dzielone na: małe projekty (i tu wpłynęło aż 220 wniosków, z czego 127 jest jeszcze w realizacji mieszkańców, grup społecznych, rad sołeckich), działalność nierolniczą (złożono 22 wnioski rolników, którzy chcieli zmienić charakter swej działalności), odnowę wsi (30/23) oraz rozwój mikroprzedsiębiorstw (wpłynęło 25 wniosków, trwa ich rozliczanie).

300 różnych pomysłów przez 7 lat to jest coś, czym warto się chwalić. Tym bardziej, że każdy z nich w jakiś sposób zmieniał oblicze tej ziemi. - Można wymieniać w nieskończoność - uważa Silski i wylicza: - Plac zabaw w Chlastawie, remont świetlicy w Przyprostyni, w Nądni, w gminie Trzciel każda wieś zafundowała sobie plac zabaw, a najwięcej powstało ich w gminie Siedlec. Bardzo aktywne jest Towarzystwo Miłośników Ziemi Babimojskiej, które wydaje lokalne wydawnictwa. Dodajmy OSP w Grójcu Wielkim, w Łomnicy, przebudowę domu kultury w Babimoście.

- Na zakończenie tego etapu działalności i rozliczenie finansów mamy czas do 30 czerwca 2015 r. - stwierdza S. Sobczak. Potem Region znów wystartuje do kolejnego podziału kasy do roku 2020. - Ponoć ma być jeszcze więcej pieniędzy niż obecnie. Na pewno nie odpuścimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska